Phil Says - projektant głów. W 2006 roku stracił swoje włosy i od tego czasu postanowił zająć się tworzeniem nowatorskich "fryzur". W Londynie, skąd pochodzi, zrobił furorę.
José Mujica to prezydent, jakiego życzyłby sobie każdy. Wybrany demokratycznie, nie wywyższa się ponad ubogą ludność drogimi limuzynami i rezydencjami, robi wszystko, aby podźwignąć kraj z finansowego dołka. Za cel postawił sobie danie przykładu innym, że pracę nad uzdrowieniem ojczyzny należy zacząć od samego siebie.
Po narodzinach dziecka pewne małżeństwo z USA wpadło na pomysł, aby regularnie co roku robić sobie rodzinne zdjęcie. Od tego czasu minęło już prawie 20 lat i jak dotąd udało im się wytrwać w tym oryginalnym postanowieniu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą