„Gdyby wybory zmieniały cokolwiek, to politycy dawno by je zdelegalizowali”. Gdyby petycje wysyłane do rządu zmieniały cokolwiek, toby nie udostępniano możliwości ich składania. Ale skoro już są, to można wykorzystać je zgodnie z najlepszą internetową tradycją. Przykład dają Amerykanie.
Zima w pełni, ludzie marzną na przystankach i mogą jedynie pomarzyć o krótkim urlopie w cieplejszych okolicach. A wystarczyłaby duża kumulacja w Lotto i można by sobie pozwolić na urlop na pokładzie takiego jachtu. Niestety, na zakup nadal byłoby za mało.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą