Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Wielopak weekendowy XXXVI

27 221  
9   11  
Wistakj ww N owyh Roq!!! Maym nadzeje ,że sie dbrez bawwliścei!!!:) [Uwaga do wszystkich redaktorów. Nie piszemy newsów na kacu ani po pijaku! Tego pozostawiam w wersji oryginalnej ku przestrodze reszty! - Joe].

Do sklepu z częściami samochodowymi przychodzi kobieta i pyta:
- Ile kosztuje rura wydechowa do golfa?
- Sto pięćdziesiąt złotych.
- A zderzak?
- Trzysta.
- A kierunkowskazy?
- Trzysta pięćdziesiąt.
- Wezmę tylko kierunkowskazy. Gdybym chciała kupić wszystko co mi mąż kazał, nie zostałoby mi nic na kosmetyki.

by Kubeczek

* * * * *

Dwa małżeństwa spotkały się na małym przyjątku, u jednego z nich w domku letniskowym. Wieczorem, po udanej kolacji jeden z facetów zaproponował drugiemu, by zamienili się żonami na noc. Ten drugi myśląc sobie "A co tam, moja i tak ma miesiączkę" zgodził się. Na koniec uzgodnili między sobą, że przy śniadaniu dadzą sobie tajemne znaki, ile razy każdy z nich miał kolegi żonę, pukając w słoik z dżemem.
Nazajutrz rano, jeden z nich, z uśmiechnięta twarzą stuknął łyżeczka w słoik z dżemem dwa razy, drugi stuknął raz w słoik z dżemem, a po chwili wahania jeszcze dwa razy w słoik z Nutellą.

by Buoy
Wistakj ww N owyh Roq!!! Maym nadzeje ,że sie dbrez bawwliścei!!!:) [Uwaga do wszystkich redaktorów. Nie piszemy newsów na kacu ani po pijaku! Tego pozostawiam w wersji oryginalnej ku przestrodze reszty! - Joe].

Do sklepu z częściami samochodowymi przychodzi kobieta i pyta:
- Ile kosztuje rura wydechowa do golfa?
- Sto pięćdziesiąt złotych.
- A zderzak?
- Trzysta.
- A kierunkowskazy?
- Trzysta pięćdziesiąt.
- Wezmę tylko kierunkowskazy. Gdybym chciała kupić wszystko co mi mąż kazał, nie zostałoby mi nic na kosmetyki.

by Kubeczek

* * * * *

Dwa małżeństwa spotkały się na małym przyjątku, u jednego z nich w domku letniskowym. Wieczorem, po udanej kolacji jeden z facetów zaproponował drugiemu, by zamienili się żonami na noc. Ten drugi myśląc sobie "A co tam, moja i tak ma miesiączkę" zgodził się. Na koniec uzgodnili między sobą, że przy śniadaniu dadzą sobie tajemne znaki, ile razy każdy z nich miał kolegi żonę, pukając w słoik z dżemem.
Nazajutrz rano, jeden z nich, z uśmiechnięta twarzą stuknął łyżeczka w słoik z dżemem dwa razy, drugi stuknął raz w słoik z dżemem, a po chwili wahania jeszcze dwa razy w słoik z Nutellą.

by Buoy

Oglądany: 27221x | Komentarzy: 11 | Okejek: 9 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

24.04

23.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało