Zapewne każdy kojarzy wtopy ludzi, którzy wytatuowali sobie chińskie "znaczki", oznaczające zupełnie coś innego, niż im się wydawało. Okazuje się jednak, że działa to w obie strony i Azjaci też nie do końca ogarniają obce języki. Świetnie widać to na przykładzie tego, co na siebie zakładają.
Dzisiaj m.in. porąbana teoria spiskowa dotycząca aktualnie puszczanego w kinach (słabego dodajmy) filmu Angry Birds, jeden powód, dla którego kiedyś feministki były lepsze oraz proroczy cytat Stanisława Lema sprzed lat.
W celu zaspokojenia stale zmieniających się gustów i potrzeb konsumentów, firmy muszą ciągle dostosowywać swoją pracę, standardy, a nawet logo. Wszyscy znamy logo po prawej stronie, a jak wyglądały pierwotnie?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą