Kryzys Wieku Średniego VII - Przebudzenie z ręką w nocniku
iskier
·
8 czerwca 2016
37 718
305
14
Kryzys wieku? Nie, to jeszcze nie teraz. Nie, na pewno nie... nie.
Chciałbym w to wierzyć.
#1. Dobre Czasy
Tak jak obiecałem, dzisiaj postaram się w możliwie najprostszy sposób wyjaśnić wam, dlaczego na dyktandach dalej musicie użerać się z „rz” i „ż”.
Na pewno wiecie, że choć dzisiaj „
rz” brzmi tak samo jak „
ż”, to jednak kiedyś obydwa te dźwięki
rozróżniano. Głoska „
rz” była najpierw miękkim „
r’”, takim, jakie istnieje dziś w języku rosyjskim w wyrazach
rieka, riad, morie (czyli
rzeka, rząd, morze)
. Dawni bojownicy mówili więc [r’eka, r’ad, mor’e].
Z czasem pierwotny dźwięk „
r’” nie wystarczał do artykulacji (wymowy) tych rzeczowników, pojawił się więc w nich nowy element, głoska „
j”. Słowa [r’eka, r’ad, mor’e]
zaczęto wymawiać inaczej, jako [r’jeka, r’jad, mor’je].
Jednak w gwarze często „
j” zastępowano innymi dźwiękami. Zamiast [p’jasek, b’jały, m’jały] słyszało się [p’śasek, b’źały, m’ńały]
, więc i w wyrazach [r’jeka, r’jad, mor’je]
pojawiła się nowa głoska, „ż”: [r’żeka, r’żad, mor’że] (zaznaczam, że „ż” było nowością tylko w wyrazach z miękkim „r”, w języku było używane wcześniej).
Jak zatem dobrze widać, najpierw mówiono (i pisano)
rżeka, rżąd, morże (jak dziś
rżnąć, rżysko, drżeć). Pierwotne „
r” stawało się jednak coraz słabiej słyszalne,
w końcu zanikło zupełnie. Wkrótce upowszechniła się wymowa [żeka, żąd, może], w której głoska „
ż” brzmiała tak samo jak w wyrazach
żaba, żyto, żelazo, żuraw.
Materiał trochę trudniejszy niż w poprzednim artykule, ale starałem się ominąć bardziej skomplikowane szczeg
óły i w jasny sposób pokazać na czym polegały te zmiany. Jeśli macie jakieś pytania, chętnie odpowiem na nie w komentarzach (o ile będę potrafił).
Artykuł o historii „ch” już niedługo!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą