Ataki rekinów należą do rzadkości. W 2014 roku odnotowano tylko trzy zgony na całym świecie związane z atakami rekinów, a w 2015 roku było ich sześć – to jest mniej więcej średnia liczba ataków rocznie.

Pomimo faktu, że wilki znajdują się w wielu częściach świata, ataki na człowieka nie są tak częste. Pojedyncze ataki odnotowano w Europie i Ameryce Północnej w okresie od połowy ubiegłego wieku i na początku nowego tysiąclecia. Chociaż w niektórych częściach Indii od ponad dwóch dekad, jak podano, było kilkaset takich ataków. Dlatego średnio jest to 10 przypadków rocznie.

Liczba zgonów spowodowanych atakami lwów jest również inna każdego roku. Między 1990 a 2005 rokiem lwy z Tanzanii zabiły 563 osoby, średnio 22 ataki rocznie. Ataki oczywiście nie występują tylko w Tanzanii, ale liczba wszystkich ataków jest trudna do oszacowania.

Słonie również są odpowiedzialne za sporą liczbę zgonów, które występują każdego roku. Istnieją dowody na to, że 500 osób rocznie umiera w wyniku takich ataków. Ale oczywiste jest, że ludzie zabijają więcej słoni.

Swojego czasu hipopotamy były uważane za najbardziej niebezpieczne zwierzęta w Afryce. Są one znane ze swojej agresji. Były sytuacje, że hipopotamy wywracały łódki, w których znajdowali się ludzie.

W odniesieniu do pasożytów, tasiemiec jest czynnikiem sprawczym choroby zwanej wągrzycą, która zabija około 700 osób rocznie.

Obecnie krokodyle odpowiedzialne są za większość zgonów ludzi w Afryce, choć dokładna liczba jest niemożliwa do oszacowania.

Według badań z 2013 roku, glisty powodują chorobę o nazwie glistnica, która zabija około 4500 osób rocznie. WHO (Światowa Organizacja Zdrowia) twierdzi, że zakażenie występuje w jelicie cienkim człowieka. Podatność na tę chorobę jest większa u dzieci niż u dorosłych.

Muchy tse-tse mogą przenosić śpiączkę, która jest wywoływana przez pasożyta o nazwie świdrowiec. Pierwsze zakażenie objawia się bólem głowy, gorączką, bólami stawów i swędzeniem, ale później może prowadzić do poważnych zaburzeń neurologicznych. Naukowcy walczą z tym problemem, by zmniejszyć liczbę zgonów. Teraz mówi się o 10 tysiącach zgonów rocznie.

Krwiopijny pluskwiak (ang. kissing bug) zabija średnio 12 tysięcy osób rocznie. Choroba Chagasa to infekcja pasożytnicza przekazywana przez „pocałunki” tego pluskwiaka. Dostał on taki przydomek, ponieważ przyczepia się do najcieplejszych miejsc na ludzkiej twarzy – ust i skóry wokół oczu.

Ślimaki słodkowodne są nosicielami pasożytniczych robaków, które infekują ludzi chorobą zwaną schistosomiasis. Jej objawy to silny ból brzucha, krew w kale i moczu, w zależności od miejsca infekcji. Choroba ta zainfekowała miliony ludzi, a według szacunków WHO od 20 do 200 tysięcy osób rocznie umiera z powodu schistosomiasis.

Psy - szczególnie te zakażone wirusem wścieklizny - są jednymi z najgroźniejszych zwierząt, mimo że wirusowi wścieklizny można zapobiec szczepiąc się. Około 35 000 zgonów zdarza się w wyniku infekcji wirusa i według WHO w 99% przypadków przyczyną jest pies.

Począwszy od 2015 roku, od ukąszenia węży umiera rocznie ponad 100 tysięcy osób. Jeszcze bardziej niepokojące jest to, że brakuje niezbędnego antidotum.

Biuro Narodów Zjednoczonych do spraw narkotyków i przestępczości informuje, że w 2012 roku zostało zarejestrowanych około 437 tysięcy przypadków morderstwa na świecie. Zatem ludzie są na drugim miejscu w tym rankingu.

Te brzydkie owady, które wysysają krew, a tym samym przenoszą wirusy z jednej osoby na drugą, powodują największą liczbę zgonów spowodowanych przez zwierzęta.

Od samej malarii ginie około 40 000 osób rocznie, głównie w Afryce równikowej. Według WHO częstotliwość występowania tej choroby zmniejszyła się o 37% porównując rok 2000 i 2015.

Gorączka denga – kolejna choroba przenoszona przez komary – stała się jedną z głównych przyczyn hospitalizacji i śmierci wielu dzieci w niektórych krajach Azji i Ameryki Łacińskiej.