Sypiam z facetami na pierwszej randce. Jeżeli zgodziłam się wyjść z tobą, to znaczy, że już myślałam o seksie.
Sypiam z facetami na pierwszej randce, by zaprotestować przeciwko presji, jaką społeczeństwo wymusza na kobiecej seksualności.
Kocham uprawiać seks na pierwszej randce, ponieważ uważam, że to bardzo ważna część każdego związku. Jeśli nie ma pomiędzy nami seksualnej chemii, nie będę kontynuowała tej znajomości.
Uprawiam seks na pierwszej randce, ponieważ nie chcę się związać emocjonalnie z facetem, który nie potrafi mnie zaspokoić.
Sypiam z facetami na pierwszej randce, ponieważ zawsze chciałam tak robić. To sprawia, że nadal jestem zainteresowana.
Uwielbiam uprawiać seks na pierwszej randce. W ogóle nie rozumiem, dlaczego miałabym tego nie robić.
Wiem, że wiele dziewczyn się ze mną nie zgodzi, ale poszłabym do łóżka z facetem na pierwszej randce. Jeśli ma być coś nie tak, to lepiej zorientować się od razu.
Nie mam nic przeciwko uprawianiu seksu na pierwszej randce... to nie znaczy, że jestem łatwa. To po prostu znaczy, że od jakiegoś czasu tego nie robiłam.
Uprawiam seks na pierwszej randce i traktuję to jak rozmowę kwalifikacyjną. Jeżeli gość się nie nadaje do tej roboty, to nie zostanie zatrudniony.
Zawsze uprawiam seks na pierwszej randce. Jeżeli podoba mi się ta osoba, to wydaje mi się, że czekanie nie ma sensu. Nie lubię marnować swojego czasu.
Często uprawiam seks na pierwszych randkach, ponieważ lubię mieć kontrolę. Zresztą, wydaje mi się, że facetom się to podoba...
Lubię uprawiać seks na pierwszej randce. Jeżeli jestem na to gotowa, zrobię to. To takie proste...
Co o tym sądzisz, droga Bojowniczko? Czy ty jesteś skłonna buszować w pościeli z facetem (albo kobietą) już na pierwszej randce?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą