Oddała mi pudełko z moimi ubraniami... Na dnie leżał surowy kurczak.
Mój były co tydzień umawia się z inną laską. Potem wysyła mi ich zdjęcia i pisze, że spotyka się z nimi tylko dlatego, że wyglądają podobnie do mnie.
Mój były przyszedł do mojego domu o 3 nad ranem i zapukał w okno, kiedy byłam w łóżku z moim obecnym chłopakiem. Powiedział, że chce ze mną pogadać...
Mój chłopak musiał zamontować specjalną wkładkę do zamka, bo jego była ciągle próbowała włamywać się do jego mieszkania...
Mój były co tydzień zmieniał numer i dzwonił do mnie udając, że jest kimś innym. Potem łaził za moimi znajomymi, dopóki nie dali mu mojego nowego numeru telefonu.
Mój ekschłopak przyszedł do mojej pracy, obserwował mnie zza rogu przez 45 minut i czekał aż wyjdę na przerwę. Kiedy szłam coś zjeść, poszedł za mną i mówił jaką to byłam straszną dziewczyną.
Oskarżyła mnie o gwałt, podczas gdy byłem na drugim końcu kraju, co mogłem z łatwością potwierdzić. Teraz siedzi w więzieniu.
Kiedy byłam na zajęciach, mój były parkował bardzo blisko mojego samochodu. Aby wyjechać z parkingu, musiałam z nim pogadać albo przeciskać się od strony pasażera.
Mój były udawał, że ma raka. Chciał w ten sposób zmusić mnie do zostania z nim.
Mój były zrobił sobie dokładnie taką samą fryzurę jak ja, po czym zaczął wrzucać na Facebooka swoje zdjęcia w stanikach i damskich majtkach.
Mój eks napisał do mojej najlepszej przyjaciółki mieszkającej po drugiej stronie stanu wiadomość o mojej śmierci.
Znalazł mnie w tłumie 3000 osób i udawał, że to zbieg okoliczności.
Zostawiłam faceta chwilę po tym, jak zaszłam w ciążę. Kiedy byłam w okolicy 7 miesiąca, napisał mi maila komplementując jak seksownie wyglądam jako ciężarna.
Razem ze swoją obecną dziewczyną nie mogli do mnie pisać, bo zablokowałam ich w każdym możliwym miejscu. Rozesłali więc mój adres e-mail do wszystkich znajomych i poprosili ich o atakowanie mnie.
Przyszedł dokładnie o 6 rano aby zabrać rzeczy, które u mnie zostawił. Z osobą, z którą mnie zdradził.
Zdradziła mnie i nie podobało jej się to, jak szybko się po tym pozbierałem, więc próbowała sabotować mój kolejny związek. To były czasy.
To było około 2 nad ranem. Wyglądam przez okno sypialni i widzę mojego byłego, którego telefony i SMS-y ignorowałam. Szybko się schował. Przestraszyłam się nie na żarty. Nie ma to jak stalkerzy.
Mój chłopak ma bliznę blisko biodra, bo jego była dźgnęła go widelcem.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą