Szukaj Pokaż menu

Kolekcja intrygujących map LXXXIV - mapa Europy w stylu fantasy

101 382  
286   72  
W dzisiejszym odcinku m.in. wypadki i kolizje drogowe w Wielkiej Brytanii, starożytny Rzym na mapie 3D oraz gospodarstwa domowe z toaletami w Indiach.

#1. Najczęściej kupowana marka samochodu w danym kraju

8 miejsc, które trzeba zobaczyć w Hiszpanii

56 192  
149   20  
Miejsca, które niekoniecznie są tak bardzo znane i wyeksponowane w przewodnikach i zaproszenie na zlot w Walencji.

#1. Kopalnie Riotinto, Huelva, Andaluzja

Co kupują biedni, gdy da im się kasę za nic

128 628  
147   290  
Wódkę, papierosy, a może wczasy nad Bałtykiem?

Gdy PiS wprowadzał program „Rodzina 500+”, zachodziły obawy, że rozdawane za darmo pieniądze przyczynią się do ugruntowania istniejącej patologii zamiast ją likwidować. Wódka miała zalewać miasta, dym z papierosów miał przesłaniać przestrzeń lotniczą nad Polską, a zagubione polskie dzieci miały być znajdowane przez Niemców aż pod holenderską granicą. Czy któreś z tych czarnych proroctw się spełniło? Zależy kto mówi. Ci, co sprzyjają obecnemu rządowi, będą twierdzić, że 500+ zdecydowanie pomogło najbiedniejszym rodzinom, natomiast przeciwnicy rządu jak mantrę będą powtarzać, że 500+ to pieniądze wyrzucane w błoto i można by je było wykorzystać w lepszy sposób, nawet jeśli dane przemawiałyby na korzyść programu 500+. Prawda jest taka, że przy tak dużym przedsięwzięciu i przy tak wielu czynnikach, które mają na niego wpływ, niezwykle trudno jest wskazać, czy jest on dobry czy zły. Jeśli w ogóle jest to możliwe. Dlatego możemy opierać się tylko na ewentualnych przesłankach, a do takich należy na przykład metaanaliza danych przeprowadzona przez Davida Evansa z Banku Światowego i Annę Popovą z Uniwersytetu Stanforda.

Evans i Popova przeanalizowali wyniki 19 badań, mających ocenić wpływ zasiłków na wydatki domowe wśród biednych rodzin z Azji, Afryki i Ameryki Południowej, oraz 11 badań, w których pytano badanych o wydatki na tzw. przyjemności. Okazało się, że badani nie dość, że nie przepuszczali otrzymanych pieniędzy na pielęgnowanie patologii, to jeszcze ją delikatnie ograniczyli.

Badacze wskazują na dwie możliwe przyczyny takiego stanu rzeczy. Po pierwsze w większości badań pieniądze były przekazywane kobiecie, a istnieją poparte codziennymi obserwacjami naukowe przesłanki, by twierdzić, że kobiety chętniej niż mężczyźni wydają pieniądze na pomoc własnym dzieciom. Nie jest to jednak wiążący dowód, tym bardziej że wzór ten nie powtarzał się we wszystkich badaniach. W rozmowie z Business Insiderem Evans stwierdził, że ogromne znaczenie ma w tym przypadku konkretne oznaczenie przyznanych środków, bowiem naukowo dowiedziono, że pieniądze dużo częściej wydawane są zgodnie z ich przeznaczeniem, gdy ludziom powie się, na co mają je przeznaczyć. Tylko tyle i aż tyle: powiedz ludziom, żeby nie wydawali kasy na głupoty, a oni zaczną się rozglądać za studiami dla swoich dzieci.
147
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu 8 miejsc, które trzeba zobaczyć w Hiszpanii
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Jakie są konsekwencje zapijania alkoholu napojem energetyzującym
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Dlaczego czas płynie szybciej wraz z wiekiem
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Ile niezdrowego cukru zawierają dania, które regularnie spożywamy
Przejdź do artykułu Najbardziej januszowe teksty, jakie pracownicy słyszeli w sklepie II
Przejdź do artykułu Zabójcze dawki, czyli jak mogą cię zabić zwykłe witaminy
Przejdź do artykułu Kilka przerażających teorii opisujących naszą rzeczywistość

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą