"Co to może być?" II - 15 przypadków, kiedy internauci pomogli rozwikłać zagadkę
Moonshield
·
27 listopada 2017 06:00
185 975
861
28
Pora na kolejną porcję wyjaśnień zagadkowych rzeczy i zjawisk! Dziś m.in. gnostyczny naszyjnik babci, co przedstawia zdjęcie znalezione na komputerze bin Ladena oraz dziwna czerwona puszka z łańcuszkiem w bibliotece.
#1. Znalezione w Chinach: jadalne, słodkie, przypominające plaster miodu
Chińskie artykuły na ten temat opisują to jako "kamienny miód", który sprzedaje się turystom na bazarach i przy drogach, wmawiając, że to miód dzikich pszczół, suszony przez kilka lat. W rzeczywistości to przetworzony cukier, skrobia i barwniki - piecze się to i przykrywa plastrami pszczelarskimi i mchem dla podpuchy.
by coldycat
#2. Znalezione wśród naszyjników babci. Ktoś rozpoznaje?
Babcia była gnostyczką, parała się okultyzmem lub nosiła to po prostu na szczęście.
Abraxas to imię, jakie ucieleśnionej formie Boga nadali wcześni gnostycy. W języku gnostycyzmu Bóg w swojej prawdziwej formie nazywa się "Pleroma", co oznacza pełnię. Pleroma jest więc tym, czym Brahman w hinduizmie, Ein Sof w kabale czy Dao w taoizmie itd. Wszystkie te nazwy odnoszą się do Boga jako Absolutu, bezosobowego, poza wszelakim wyobrażeniem, źródła wszelkiego stworzenia. Gdyby jednak Bóg miał się objawić jakoś w doczesnym świecie, wtedy moglibyśmy go jakoś określić. Dla gnostyków nazwą dla takiego zjawiska jest właśnie Abraxas.
by pixiespocket
Warto tu jeszcze dorzucić definicję "Anguiped" z angielskiej Wikipedii:
Anguiped to rodzaj bóstwa, które często przedstawiano na amuletach z czasów grecko-rzymskich, charakteryzujące się posiadaniem węży zamiast nóg. Abraxas, najbardziej powszechny z Anguipedów, przedstawiany jest z głową koguta i wężami jako nogami - symbolika pochodzenia prawdopodobnie perskiego.
#3. Widuję to w drodze do pracy w południowej Kalifornii. Przypomina coś związanego z geologią, ale na szyb wiertniczy nie wygląda
To maszt telekomunikacyjny. Poniżej zdjęcie, jak wygląda w środku.
Stacje wartownicze - używają ich stróże nocni na dowód, że odwiedzili to miejsce. Pracowałem jako stróż za czasów studiów, podczas patrolu musiałem zarejestrować obecność przy ponad 25 takich urządzeniach.
by comicsnerd
#8. To coś pod Fordem F-150 z 1999 r. Zwisa z rury wydechowej, jest mniej więcej rozmiaru puszki kukurydzy
#10. Zauważyłem coś takiego u kolegi w domu. Do czego to służy?
Przemysłowy otwieracz do wina, usuwa korek z butelki. Takie widzi się głównie w barach czy restauracjach. Przystawiasz od spodu butelkę i przesuwasz dźwignię w dół - korkociąg wkręca się w korek. Następnie przesuwasz dźwignię do góry, usuwając korek z butelki, a przy okazji wykręcając go z korkociągu, przez co otwieracz jest gotowy na następną butelkę.
by cheesysnipsnap
#11. Babcia mówi, że to antyk, ale nie wie, do czego służył
Tzw. "szewski kucyk", służący do przytrzymania dwóch skórzanych elementów w celu ich zszycia.
by Guygan
#12. W Japonii wszystkie budynki mają takie światełko, niczym z Odysei kosmicznej... Po co?
Jako specjalista od zabezpieczeń przeciwpożarowych pracujący w Japonii mogę potwierdzić, że jest to przycisk uruchamiający alarm pożarowy, odpowiednik charakterystycznych dźwigni z USA.
by ricottma
#13. Co to za słupek? Znajduje się w północno-zachodniej części Londynu
Słup z XIX wieku oznaczający granicę opodatkowania węgla sprowadzanego do miasta.
by MrDorkESQ
#14. Co to za dźwignia przy drzwiach? Z pewnym oporem rusza się w górę i w dół, ale z żadnym skutkiem
Służyła do otwierania drzwi frontowych/bramy. Mam taką samą, u mnie też nie działa.
by sjhill
Jak dodaje catbo:
Przebywałem niedawno w mieszkaniu w Edynburgu, gdzie mieli działającą - dość skomplikowany system dźwigni i linek, nie dziwne, że się ich pozbywano.
#15. Pleśń? Grzyby? Znalezione na drzewie w lesie, bałem się dotykać [film]
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą