Faktopedia DCCIX - Malują krowom oczy na zadkach, aby... chronić lwy
W dzisiejszym odcinku m.in. gang pustelników, szkolenie orłów do chwytania dronów, wielki pech gitarzysty Metalliki oraz wypadki na drogach w Polsce.
Najgorsze filmy roku 2019 według krytyków Rotten Tomatoes
Foka
·
19 grudnia 2019
80 317
87
82
Koniec roku to czas posumowań, tym razem zobaczymy filmy, które pojawiły się na dużym ekranie w upływającym roku. Te najgorsze. Te, na które nie tylko nie warto iść do kina, ale nawet szkoda prądu na ściąganie z torrentów.
W dzisiejszym odcinku o dramacie prostytutek z Pragi. Będzie też o najbardziej obrzydliwej zabawce na święta i mężczyźnie, który gnębił żonę z idiotycznego powodu.
Właściciel erotycznego klubu ShowPark szantażował ratusz, że jeśli nie zostanie mu przedłużona umowa najmu lokalu na praskim rynku, 600 prostytutek będzie musiało wyjść na ulicę. Zbyněk Matela przekonywał, że jego działalność znacząco wspiera budżet miasta i stanowi atrakcję dla turystów. Podobno w ciągu ostatniego roku burdel odwiedziło blisko 160 tys. spragnionych wrażeń mężczyzn. Niestety wszystko wskazuje na to, że będą musieli wkrótce znaleźć sobie inne atrakcje, ponieważ władze Pragi wygrały w sądzie z oburzonym alfonsem.
Czytelnik portalu Warszawa w Pigułce był świadkiem obrzydliwej sceny. Pracownik Uber Eats zamknął się w publicznej toalecie i robił kupę z postawionym obok sedesu transporterem na jedzenie. Jako że w kabinie nie było umywalki, mężczyzna bezpośrednio po defekacji dotknął transportera brudnymi rękami. Nie wiadomo, czy ostatecznie umył ręce.
Zabawka "Brzydal" autorstwa polskiej firmy Epee wywołała olbrzymie kontrowersje w sieci. Sprawę nagłośniła jedna z internautek, która opublikowała zdjęcie produktu i zwróciła uwagę na to, co jest napisane na jego opakowaniu. Widnieje na nim prosta instrukcja obsługi - zabawce trzeba "przyłożyć", "rzucać" nią i "kopać" ją.
Nie będę się rozpisywać o mowie nienawiści, o wspieraniu złych wzorców, bo nie ma to najmniejszego sensu, skoro taka zabawka wyprodukowana "ot tak" przez giganta branży, z radością i pod przykrywką dobrej zabawy LEGALIZUJE PATOLOGIĘ.
Płyną z tego dwa druzgocące wnioski - po pierwsze takie, że na pewno zabawek tego typu jest więcej, a po drugie - Drogi Rodzicu, miej na uwadze w te święta, że Twoje dziecko - niezależnie w jakich warunkach materialnych wychowane - jest nadzieją na lepszy świat, więc uważnie obserwuj, co dostaje w swoje małe rączki, z których karmią się obrzydliwe, tłuste ryby bez kręgosłupa moralnego
-
pisze Elena.
Cena "Brzydala" to ok. 139 zł. Internauci krytykują firmę za nakłanianie dzieci do przemocy, a inni zwracają uwagę na fakt, iż Epee na pewno cieszy się z darmowej promocji i przychodów ze sprzedaży.
W
Parku Książąt Pomorskich w Koszalinie zniszczono podświetlenie fontanny i gwiazdki będące częścią świątecznych ozdób. Władze miasta apelują do potencjalnych świadków, by zgłaszali tego typu akty wandalizmu, a mieszkańcy nie kryją oburzenia:
Bydło. Jak to poprzecinane specjalnym sprzętem, to wiadomo, że nie dzieciaki. Założyć monitoring! W parku powinny być kamery. Czemu w innych miastach takie miejsca są monitorowane, a u nas nie? Chyba lepiej wydać raz kasę na monitoring i mieć spokój?
Kira Zylstra, pełniąca obowiązki dyrektora agencji koordynującej sprawy bezdomności w amerykańskim stanie Waszyngton, wywołała skandal wśród lokalnej społeczności. Powodem jest fakt, iż kobieta za pieniądze podatników zatrudniła drag queen, która umilała czas gościom corocznej konferencji organizowanej przez agencję. Beyonce Black St. James twerkowała, tańczyła i całowała publiczność, która debatowała na temat sposobów na walkę z bezdomnością. Poniżej można zobaczyć popis umiejętności transseksualnej performerki:
https://youtu.be/fV5gDTu-gVg Na Kirę spadła fala krytyki. Kobieta najpierw poszła na przymusowy płatny urlop, ale ostatecznie całkowicie zrezygnowała z pracy.
39-letni Tomasz S. z warszawskiego Mokotowa został zatrzymany przez policję po tym, jak wyszło na jaw, że przez co najmniej trzy lata gnębił psychicznie swoją starszą o dwa lata konkubinę. Jak twierdzą policjanci:
Każdy powód do awantury był dobry. Kobieta wracała z pracy, z której utrzymywała partnera i musiała zajmować się wszystkim w mieszkaniu. W zamian za to dostawała wiązankę gorzkich słów na swój temat.
Do zatrzymania Tomasza S. doszło 14 grudnia. Tym razem powodem awantury był fakt, iż 39-latek nie otrzymał od kobiety upragnionego prezentu na święta - czołgu w internetowej grze strategicznej. Mężczyźnie założono niebieską kartę. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą