#1. Dramat sklepikarzy nad morzem. Klienci każą im "spier**lać"

Coraz gorsza sytuacja z koronawirusem w Polsce nie zraża turystów, którzy tłumnie wypoczywają nad Bałtykiem. Ignorancja oraz brak poczucia odpowiedzialności za siebie i innych odbija się na sprzedawcach, którzy codziennie mierzą się z chamstwem klientów. Jak donosi jedna ze sklepikarek:

Ludzie nie noszą maseczek i nie chcą dezynfekować dłoni. To jest poważny problem, bo ciężko byłoby mi zliczyć ile razy kazano mi "spierd…", "wypier…" lub "pied… się". Słyszałam mnóstwo obelg, a niektórym klientom zdarzało się po zwróceniu uwagi rzucić obelgą i powiedzieć wprost, że jak mają założyć maseczkę do sklepu, to oni wychodzą. Wiele osób mówi, że zapomniało maseczek, inni mówią, że mają astmę. Zaledwie mała ilość po zwróceniu uwagi reaguje dobrze i zakłada maseczkę.

Co ciekawe, kobieta na prośbę szefa przestała upominać osoby wchodzące do sklepu. Mężczyzna martwił się bowiem, że w ten sposób straci potencjalnych klientów.

#2. Korwin-Mikke mówi o "kamieniowaniu homosiów"

Karol Wilkosz, asystent Janusza Korwin-Mikkego, w wywiadzie dla TVP skrytykował wieszanie tęczowej flagi na pomniku Jezusa:

Takiego rodzaju akcje mają nam udowodnić, że wszystko jest normą. Ale nie wszystko jest normą: jest dewiacja i jest norma. Jeszcze takie wmawianie, że Pan Bóg wszystkich kocha... Oczywiście Pan Bóg wszystkich kocha, ale też powiedzmy sobie prawdę – jako chrześcijanie wierzymy, że Bóg kocha grzesznika, ale nie grzech. I jako politycy albo ludzie, którzy chcą tworzyć prawo, nie powinniśmy wmuszać im naszej etyki, ale też nie powinniśmy pozwolić na to, żeby nam byli w stanie wmówić, że tego typu zachowania są normalne i dobre. Normalna rodzina to jest chłopak i dziewczyna, mężczyzna ma przewodzić rodzinie, kobiety mają być kobiece, a mężczyźni męscy.

Korwin-Mikke odniósł się do tej wypowiedzi za pośrednictwem Twittera:

Po co mieszać do tego chrześcijaństwo? Olbrzymia większość ludzi, nawet osobistych wrogów Pana Boga, uważa to za coś obrzydliwego – i tyle. U siebie w domu każdy może robić co chce. Natomiast chrześcijanie (i żydzi, i islamiści!) mają obowiązek domagać się kamieniowania homosiów!

Tweet zdobył 280 polubień, mimo iż w komentarzach większość osób skrytykowała polityka.

#3. Legendarny piłkarz chwali życie w Katarze, gdzie wciąż obowiązuje kara śmierci i nie przestrzega się praw człowieka

Xavi Hernandez to legendarny piłkarz Barcelony, który obecnie trenuje katarski klub Al-Sadd. Piłkarz w jednym z ostatnich wywiadów wypowiedział się pochlebnie na temat kraju, który w 2022 roku zorganizuje mundial. Jego zdaniem uprzedzenia wobec Kataru, w którym bluźnierstwo i homoseksualizm karane są śmiercią, są bezpodstawne.

Bez wątpienia będą to historyczne mistrzostwa świata. Każdy z obiektów ma coś z kultury arabskiej, dzięki czemu mundial będzie wyjątkowy. Ludzie będą zdumieni tym, jak wygląda ten kraj. Ogólnie istnieje wiele uprzedzeń i wiele nieuzasadnionej krytyki wobec Kataru. Katar ma wszystko: jest mały, gościnny i hojny.

Jakiś czas temu Xavi posunął się jeszcze dalej i zasugerował, że brak demokracji wychodzi mieszkańcom Kataru na dobre:

To prawda, że w Katarze nie ma demokracji, ale ludzie są szczęśliwi. Są zachwyceni rodziną królewską, fotografują ją w samochodzie. Władza dba tu o swoich obywateli.

Xavi podkreśla, że jego największym marzeniem jest zostanie trenerem Barcelony. Liczy, że wkrótce stanie się to faktem.

#4. 17-letnia aktywistka o groźbach, które otrzymuje dlatego, bo krytykuje rząd PiS

Laura Kwoczała regularnie punktuje partię rządzącą i walczy m.in. o prawa mniejszości seksualnych. Dziewczyna pada przez to ofiarą hejterów, którym nie podoba się jej sprzeciw wobec władz. Nie brakuje gróźb czy próśb o popełnienie samobójstwa.

To się pojawia w szczególności pod tweetami, które są krytyczne wobec obecnej władzy. Otrzymywałam wiadomości o takiej treści: "Popełnij samobójstwo", "Zejdź mi z oczu zanim cię rozjadę". Tę drugą napisała pani, której starałam się wyjaśnić, że groźby są karalne i nie powinna tego robić. Ona jednak – i nie tylko ona – krytykowała mój wiek, moje nazwisko. Gdy poinformowałam o konsekwencjach prawnych, to dostałam raz jeszcze wiadomość "Zejdź mi z oczu zanim cię rozjadę", "znajdę cię gdzieś".

Mimo agresji ze strony internautów 17-latka nie zamierza rezygnować ze swojej działalności:

Nie zniechęca mnie dlatego, bo chcę mówić o tym, co w jakiś sposób mnie boli, co mnie dotyka. Mogłabym się bać i siedzieć cicho, ale udzielam się w internecie, biorę udział w protestach. Mam poczucie, że może mam jakiś wpływ na pewne rzeczy. Mogę się w jakiś sposób przeciwstawić i liczę się z krytyką, która mnie spotyka. Niemniej bardzo dużo osób okazało mi wsparcie, zaczęło linkować różne strony, gdzie mogę zgłosić taki hejt i uważam, że jeżeli ja jako młoda osoba będę wyrażać swoje zdanie, być może zachęcę do tego również osoby starsze. Niektórzy uważają, że młode pokolenie ignoruje sprawy społeczne i polityczne, a ja chciałabym aby zobaczyli, że nam też zależy. Nie jestem przecież jedyną zaangażowaną osobą.

Cały wywiad można przeczytać tutaj.

#5. Aktor świadkiem awantury o maseczkę w osiedlowym sklepie

Włodzimierz Matuszak znany jest przede wszystkim z roli księdza w serialu "Plebania". Aktor opisał incydent ze sklepu osiedlowego, gdzie jedna z osób, która dołączyła do kolejki przy kasie, nie miała założonej maseczki:

W ręku butelka piwa. Maski brak, za to promili we krwi sporo. - Co to ku..a, tylko jedna kasa? - wrzeszczy nam za plecami. - Proszę założyć maskę - to jeden z klientów. Odpowiedź: Zdrowy jestem ku..a, a ty co, boisz się? Sytuacja napięta… Personel sklepu nie reaguje. Klient: Dzwonię po policję. Odpowiedź: Pier…ę ciebie i twoją policję. Wykorzystując otwarcie drugiej kasy, osobnik bez maski płaci za piwo i chwiejnym krokiem wychodzi ze sklepu. Ot, taki zwykły dzień w coraz bardziej chamskim kraju.

W ostatnich dniach w Polsce notuje się rekordową ilość przypadków zarażenia koronawirusem.

#6. Kobieta w ciąży wtargnęła na ślub swojego kochanka i zdemaskowała go przed wszystkimi

Choć ta historia wydarzyła się już jakiś czas temu, to za sprawą TikToka od kilku dni żyje nią cały internet, a wypowiedziane w trakcie kilkudziesięciu sekund słowa cytowane są przez większość portali. Do szokujących scen doszło podczas ślubu pewnej pary w Detroit. W najmniej spodziewanym momencie ceremonię zakłóciła ciężarna kobieta, która zaatakowała pana młodego:

Anthony! Udajesz, że mnie nie znasz? Nie wziąłeś dzisiaj psychotropów? (...) Wiem, że mnie słyszysz! Zachowujesz się, jakbyś nie wiedział, kim jestem. Mam tutaj twoje dziecko!

W pewnym momencie córka panny młodej rzuciła w kobietę bukietem kwiatów i krzyknęła:

Wynoś się ze ślubu mojej mamy! Co z tobą nie tak?!

Filmik z incydentu zrobił furorę na TikToku. Obejrzano go już prawie 10 mln razy. Internauci krytykują ciężarną kochankę i chwalą córkę panny młodej.

>>> Ostatnio pisaliśmy o mocnych słowach ekspertki ds. związków