Szukaj Pokaż menu

Co robić, gdy zaatakuje Cię Anakonda

12 384  
8   10  
1. Nie uciekaj. Wąż jest szybszy od ciebie.
2. Połóż się spokojnie na ziemię. Złącz nogi. Ręce przyłóż do ciała.
3. Wąż będzie pełzał po tobie. Nie wpadaj w panikę.
4. Anakonda zacznie pożerać cię od stóp, zawsze od stóp. Może to trwać długo. Nie wpadaj w panikę. Zachowaj absolutną ciszę.

Urzekła mnie twoja historia

26 288  
14   3  
Wchodzi facet do sauny, a tam murzyn jara trawkę. Stwierdził, że też pociągnąłby sobie parę machów:
- Panie daj się sztachnąć.
- OK, 50 $ za 3 machy.
- No co pan, za tyle to moge mieć kilka gramów.
- Panie, to jest suuuupeer towar, 50 $, albo daj mi spokój.
Facet stwierdził, że skoro jest to suuuper towar, to spróbuje. Zapłacił, sztachnął się 3 razy i widzi, że murzyn wychodzi z sauny. Facet pomyślał sobie, że go pewnie oszukał, sprzedał słaby towar i chce zwiać, więc wyskoczył z sauny i goni murzyna.

Grunwald 1410: historia prawdziwa

16 819  
8   3  
Rok 1410, przeddzien Bitwy pod Grunwaldem. Obóz Polaków. Wszyscy nawaleni jak szpadle. Ledwo łażą, pod każdym drzewem pawie, biba na maxa. Król leży bez sił w namiocie - pierwszy odjechał bo ma słabą głowę. Obóz Krzyżaków, jeszcze gorzej. Zaczęli już od rana, wszyscy wygięci, nawet konie sie uwaliły, jeden koń drugiemu wkłada kopyto do paszczy, żeby sobie ulżył, rycerze łażą, biją sie na niby mieczami; ogólny chaos! Na drugi dzien Ulrich sie budzi, łeb go boli, kac wielki, chwyta sie za głowe i woła giermka:
- Te, słuchaj gościu; pójdziesz do Jagiełły; tam za ten pagórek, dasz mu te dwa miecze i powiesz mu, że myśmy wczoraj z chłopakami pochlali, mnie łeb boli okrutnie i w ogóle że dzisiaj nie da rady! Powiedz że może jutro sie zetrzemy czy jak? ok?
- Okej!
Giermek wziął miecze pod pachę i idzie wężykiem do Jagiełły; trochę się potyka i czka, bo rano sobie klina strzelił i jeszcze go trzyma. Przyszedł do Władzia i mówi:
- Dobry! Ja tam nie wiem, ale szef mnie tutaj przyslał i kazał dać te dwa miecze - wbił je w glebę zamaszyście - i kazał powiedzieć że u nas wczoraj była impreza i dzisiaj nie da rady, może jutro!
Na to Jagiełło:
- Nie, no wszystko OK, my tam z chłopakami też nielicho wczoraj zabalowalismy, więc naprawdę nie byłoby sprawy ...
Ale materaca gościu to mi nie musiałes przebijać!!!
8
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Urzekła mnie twoja historia
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Sklepik na peryferiach
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Sposób na złodzieja
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Mistrzostwa Świata w Zapasach, 1970
Przejdź do artykułu Teściowa na lekarstwo

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą