#2. Bo kurierowi nie chciało się przejść i postawić paczek pod daszkiem na werandzie
#3. Co dostałam w porównaniu z tym, co zamówiłam
#4. Przez 3 dni miałem awarię prądu. Pojechałem do znajomego, by naładować 2 laptopy i tablet. Wracałem do domu, wstąpiłem bo baru coś zjeść. Po obiedzie stwierdziłem, że oba laptopy i tablet zniknęły
#5. Podczas przytulania moje dziecko wsadziło mi palec w oko. Wylądowałam w szpitalu z zadrapaną rogówką
#6. Z mojego czujnika dymu przecieka ocet balsamiczny, ponieważ dziecko przewróciło ogromną butlę tego octu. Wciekł on do kanałów wentylacyjnych i wycieka dosłownie wszędzie
#7. Nie siadaj w pobliżu zapalonych świec
#8. Kwarantanna jest ciężka dla moich włosów
#9. O 3:27 w nocy wysypałem karmę dla kota. Miałem dość i zostawiłem ją rozsypaną na podłodze. Ostatecznie moje lenistwo spodobało się mojemu kotu
#10. Zamówiłem jakieś pierdoły z Amazona. Przyszedł kurier i poprosiłem syna, by odebrał paczkę. Odebrał i ucieszył się, że przyszedł jego prezent pod choinkę. Na pudełku była tylko reklama. Syn poprosił o Nintendo Switch i tego tam nie było. Dzięki, Amazon...
#11. Kręciłem mały skecz, robiłem za klauna. Siedzę teraz w łazience, próbując zmyć jakoś tę cholerną farbę, a ona nie schodzi...
#12. Tu nie ma co pisać, tu trza płakać
#13. W 1998 roku Honduras zbudował most na rzece Choluteca, ale po powodzi wywołanej przez huragan Mitch rzeka zmieniła swoje koryto
#14. Moja pierwsza służbowa podróż od marca. Ukradli mi wszystko, nawet moją zapasową bieliznę
#15. Hodowałem rzodkiewki i cieszyłem się na myśl, że wkrótce spróbuję własnych zbiorów
#16. Miałem ochotę na piwo
#17. Chyba zapomniałem o wodzie robiąc ramen w mikrofali
#18. Uszczelka przymarzła, a ja za mocno pociągnąłem za klamkę
#20. Otworzyłem nową paczkę masła. Było spleśniałe
#21. Rozerwała się paczka z kulkami pochłaniającymi wilgoć. Jedna z kulek utknęła w gnieździe aux w laptopie mojej dziewczyny
#22. To miał być ryż na obiad rodzinny. Dzięki, kocie
#23. W ekranie monitora mojego komputera jest mrówka
#24. To, co zamówiła moja koleżanka i to, co dostała
#25. Spędziłem 2 godziny przy składaniu szafki pod telewizor i zorientowałem się, że jedną ze ścianek wkręciłem odwrotnie
#26. Zawsze mnie to śmieszyło, dopóki mi się nie przytrafiło. Już mnie nie śmieszy
#27. To było moje zapasowe koło
#28. PS5 właśnie dziś doszło, a ja złamałem sobie kciuk
#29. Rozlałem wybielacz na nowiutkie spodnie
#30. Przez godzinę wyciągałem kota spod szafki (pilna wizyta u weterynarza). W końcu się udało, wstawałem, pizgnąłem głową o półkę. Z półki spadła miska z jedzeniem i pękła. Kot się wystraszył, dotkliwie mnie podrapał i zwiał pod szafkę. To nie jest mój szczęśliwy dzień
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą