Konieczność ciągłego trzymania pilota w dłoni, aby ściszyć absurdalnie głośną scenę akcji, a następnie podkręcenie głośności dla następnego dialogu, który jest o wiele za cichy.
Kiedy w filmie ma być brzydki facet, to zatrudniają brzydkiego aktora. Kiedy rola wymaga brzydkiej dziewczyny, zatrudniają ładną i ubierają ją w obwisłe ciuchy i dają okulary.
Kiedy zwiastuny zdradzają większość fabuły.
Te sceny, w których hakerzy przez 20 sekund wściekle walą w klawiaturę, żeby całkowicie sparaliżować działanie całego państwa.
Sztuczny śnieg i niby niskie temperatury. W "Grze o tron" nikt na Murze ani razu nie miał czapki! To absurdalne.
"Nie ma czasu, ratuj się"- a właśnie, że jest czas. Tyle, by obydwoje zdążyli się uratować, gdyby nie marnowali czasu na czułe pożegnania i zapewnienia o wielkiej miłości.
Kiedy wszystko eksploduje bez powodu. Pojazd miał niewielką kolizję lub po prostu przewrócił się i spontanicznie eksplodował.
Gdy postać, która jest ekspertem w jakiejś dziedzinie, zaczyna wyjaśniać najbardziej podstawowe pojęcia innej postaci, która jest również ekspertem w tej samej dziedzinie.
Wkurza mnie, kiedy w scenach walki przeciwnicy nagle przestają się okładać po mordach, żeby sobie pogadać na filozoficzne tematy. A potem jakby nic się nie stało, wracają do walki.
Rozbrajanie bomb. Zegar pokazuje 30 sekund, bohater gada przez pięć minut i nagle szast prast - jednym ruchem rozbraja bombę ZAWSZE sekundę przed jej wybuchem.
Bardzo silny / sprytny główny złoczyńca, który pod koniec walki staje się słaby / głupi, aby bohaterowie mogli wygrać.
Kiedy filmowa matka i syn wyglądają jak rodzeństwo.
Kiedy wszystko, co musisz zrobić, to pokonać bossa, a cała armia po prostu się zawali. Prawie każda inwazja kosmitów i robotów opiera się na tym schemacie.
Wymuszone żarty w komediach. Nie znoszę, kiedy są na siłę obraźliwe lub bezdennie głupie.
Wymuszone przesłania moralizatorskie, takie, które wydają się tak nienaturalne, że nic nie może ich usprawiedliwić.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą