Autentyki CXXIV - Jak zakonnicę przyprawić o zawał?
kish
·
1 stycznia 2006
41 213
11
20
Mam nadzieję, że dzisiejsze, Noworoczne wydanie Autentyków, wszystkim, którzy skończyli sylwestrowe szaleństwa, umożliwi skuteczną kurację i nabranie sił przed dniem jutrzejszym. Tym, którzy jeszcze nie skończyli, i tak już nic nie pomoże :C Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i miłej lektury...
WIATRY TEŚCIA
Jako, że święta w pełni, to i rodzinne obiadki, posiadówki z krewnymi oraz różnego rodzaju happeningi. Dziś teściu, przy obiadku, kawał opowiedział, ale taki podchwytliwy, interaktywny i z drugim dnem:
[T]eściu - A jaki ma "wiatr" rodzaj?
[C]óra jego (me kochanie) - Ten wiatr, rodzaj męski.
[T] - A nie, tu się mylisz. To zależy.
[C] - ?
W całym 2006 roku, bo...
"Życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach..."
by Hitch
I jak najwięcej takich właśnie chwil życzymy Wam w całym, zupełnie nowym i lepszym, 2006 roku.
A my ze swej strony postaramy się, szósty już rok, dostarczać Wam jak najwięcej chwil, w których to śmiech zaprze Wam dech w piersiach. ;)
A dzisiaj bawcie się dobrze i grzecznie, tak jak my. ;)
Tego wszystkiego
życzy Wam
Ekipa Joe Monster.org
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą