#1. Historia świata i ludzi sprzed kilku tysięcy lat jest o wiele bardziej ciekawa niż nam się wydaje, ale nigdy się o tym nie przekonamy.

#2. Religie zostały stworzone, żeby kontrolować ludzi.

#3. W kobiecych dżinsach kieszenie są małe, żeby kobiety kupowały i nosiły torebki.

#4. We Wszechświecie istnieje wiele form życia. To niemożliwe, że jesteśmy jedyną planetą, na której jest życie.

#5. Koty rozumieją wszystko, o czym rozmawiamy i co do nich mówimy. Jednakże uważają się za gatunek wyższy od ludzi i nie zamierzają zaszczycać ich rozmową.

#6. Coś złego wydarzy się w moim miasteczku.

Widzę wiele domów na sprzedaż, w tym także posiadłości w dobrej lokalizacji. Myślę, że bogaci ludzie wiedzą coś, czego inni nie wiedzą. Popadam w paranoję, przepraszam.

#7. Moje miasto to jedna wielka pralnia pieniędzy.

25 salonów paznokci w 70-tysięcznym mieście? Wypożyczalnia filmów DVD o powierzchni 250 m2 w najlepszym bloku śródmieścia, gdzie czynsze są horrendalnie wysokie? Dziesiątki salonów fryzjerskich, które świecą pustkami w dni powszednie, ale wciąż pozostają otwarte? Wszystko to cholernie podejrzane...

#8. Tylko 20% ludzi wydajnie pracuje. Cała reszta śpi i obija się w pracy.

#9. Królowa Elżbieta będzie pierwszą kobietą, która dożyje 123 lat. Z całą pewnością jest osobą, o której zdrowie dba największy sztab lekarzy i dietetyków. A może już wymyślono lek na nieśmiertelność i królowa go spożyła – tego akurat nigdy się nie dowiemy.

#10. Moja babcia była seryjnym mordercą!

Była zamężna 7 razy; każdy jej współmałżonek pożegnał się z życiem w sposób nagły. Zmarła w latach 80. XX wieku, ale wszystko jest nadal podejrzane i wydaje się, że nikt nic nie wie, albo nikt wiedzieć nie chce.
Znalazłem kiedyś artykuł o niej, z czasów kiedy dopiero co przyjechała do Stanów Zjednoczonych. Jej pierwszy mąż zginął broniąc jej przed jej byłym chłopakiem, który wspiął się do niej przez jej okno w ich mieszkaniu w Nowym Jorku. Znalazłem również dowody na to, że była w więzieniu przed przyjazdem do USA.

#11. Bariści ze Starbucksa celowo piszą źle na kubkach imiona klientów, żeby ci publikowali zdjęcia kubków na portalach internetowych. To taka darmowa reklama.

#12. Historycy za ponad 200 lat będą mogli przeglądać wszystkie prywatne wiadomości i dane osób, które od dawna nie żyją. Podobnie jak czytamy prywatne listy osób z XVIII wieku.

#13. W każdym zoo jest taka zagroda, gdzie nie widać zwierząt, bo „akurat śpią”. A co jeśli ich tam wcale nie ma, nigdy nie było i nigdy nie będzie?

#14. Moja pięciomiesięczna córeczka doskonale wie, kiedy zasypiam i właśnie wtedy, celowo, zaczyna krzyczeć i płakać.

#15. Nasza nauczycielka nie sprawdza wypracowań, tylko wystawia oceny na podstawie tego, jak kto jest aktywny na zajęciach w klasie.

#16. Dentyści zadają pacjentom pytania, kiedy ci mają wetknięte do ust różne przedmioty tylko po to, żeby śmiać się z nich pod maseczką, gdy ci próbują się wysłowić.

#17. PETA została założona po to, żeby ośmieszyć wszystkich, którzy NAPRAWDĘ walczą o prawa zwierząt.

#18. Książę Karol nie obejmie tronu. Zawarł układ z królową Elżbietą, że ta wyrazi zgodę na jego małżeństwo z Camillą Parker-Bowles, jeżeli zrzeknie się praw do tronu. Opinia publiczna nie musi wiedzieć.

#19. Siostry Kardashian zazwyczaj ubierają się w jednokolorowe stroje, żeby później łatwiej było edytować ich zdjęcia.

#20. Mój były mąż chciał mnie zabić.

Podejrzewam, że mój były mąż, który znęcał się nada mną fizycznie i psychicznie, planował pozbyć się mnie podczas naszej separacji/rozwodu. W czasie naszej separacji podpisał polisę ubezpieczeniową na moje życie w wysokości 75 000 dolarów. Dowiedziałam się o tym dwa lata po naszym rozwodzie, kiedy przepłacił polisę, a ubezpieczenie wysłało mi czek ze zwrotem nadpłaconej składki. Błąd z jego strony.
Inne wskazówki: podczas naszej separacji zaprosił mnie na „rodzinne” wakacje w Wielkim Kanionie, odmówiłam. Zaprosił mnie w góry tego samego lata, abyśmy znów spróbowali być rodziną, odmówiłam. Potem zaprosił mnie do Meksyku na „pojednanie", znowu nie pojechałam. Odmówiłam, ponieważ po prostu się bałam. Moja mama prosiła mnie, żebym nie jechała, ponieważ miała trzy sny z rzędu, jak mój były mąż mówi jej, że nie żyję.
Nie mam dowodu, tylko polisa ubezpieczeniowa i moje przeczucie, i sny mojej mamy. Dwa lata po rozwodzie anulował polisę. Nie wiedziałam, że można ubezpieczyć kogoś bez jego wiedzy...