Szukaj Pokaż menu

Wielopak Weekendowy CMLVIII - Lekarz mi spiryt przepisał

39 050  
188  
Dzisiaj spotkają się dwie koleżanki, które dawno się nie widziały, spróbujemy swoich sił jako Święty Mikołaj oraz wpadniemy na dziką imprezkę...

Dziewczyny pokazują, jakie tajemnice skrywają pod ubraniem III

313 793  
2173   167  
W której wersji te dziewczyny prezentują się korzystniej?

Najdziksze newsy tygodnia – amatorska gwiazda TYCH filmów obiecała noc mistrzowi szachowemu

104 481  
334   126  
Dzisiaj sporo o pracy i to w dość ekstremalnej formie. Będzie też o niedowidzących myśliwych i realiach naszego kochanego kraju.

#1. Stażystka podpaliła biuro, bo nie podobały jej się zlecone zadania

1934024ca825d782.png

Nie wszyscy stażyści są tacy sami. Niektórzy z nich mają swoje ambicje i chcą zostać zapamiętani. W pamięci jednej z lubelskich firm z pewnością zapisze się kobieta, która przyszła tam na staż. 38-latka podpaliła sekretariat, ponieważ nie podobały jej się zadania zlecane przez pracodawcę. Rozzłoszczona kobieta przyszła do pracy w środku tygodnia i jak gdyby nigdy nic podpaliła znajdujące się w sekretariacie dokumenty. Strażacy, którzy pojawili się na miejscu, od razu znaleźli ślady podpalenia, zaś policja zatrzymała stażystkę w jej domu, a kobieta od razu się przyznała. Tłumaczyła, że szef i inni pracownicy zaburzali jej dzień pracy, powierzając ciągle nowe zadania. Straty w biurze oszacowano na 70 tys. złotych.

#2. Myśliwy postrzelił rowerzystę, bo myślał, że to zając

1934023686235621.jpg

Zając czy rowerzysta? Nietrudno jest pomylić szaroburego futrzaka o wielkich uszach z naczelnym ubranym w kolorowy strój z elastycznego tworzywa sztucznego – szczególnie że ten drugi porusza się na rowerze, czyli pewnie z taką samą prędkością jak zając. Miguel Toran miał jednak szczęście, że myśliwy, który pomylił go zającem, strzelał ze śrutu, a nie zwykłych kul, bo inaczej pomyłka mogła go drogo kosztować. Hiszpański miłośnik jazdy na rowerze odniósł jedynie powierzchowne, choć groźnie wyglądające obrażenia, co widać na zdjęciu opublikowanym przez medyków, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia. Toran rozważa wytoczenie sprawy sądowej myśliwemu.

#3. Polska Grupa Zbrojeniowa płaciła 1400 złotych za jedną stronę tłumaczenia dokumentacji technicznej czołgu

1934025133252a93.jpg

I kto powiedział, że tłumacze w Polsce pracują za głodowe stawki? Jedno z biur współpracujących z Polską Grupą Zbrojeniową na pewno nie może narzekać. Według informacji, do których dotarli dziennikarze Onetu, Polska Grupa Zbrojeniowa wydała w 2015 i 2016 roku 10,3 mln zł na tłumaczenie dokumentacji zmodernizowanych czołgów Leopard 2PL zakupionych od niemieckiego wojska. Jeśli się weźmie pod uwagę, że łączna objętość dokumentacji wyniosła 7,4 tys. stron, to w przeliczeniu daje to 1403 zł za stronę, czyli około morza łez tłumacza, który nie ma kontraktu z armią i musi pracować za stawki rynkowe. Szefostwo PZG uważa, że rewelacje Onetu to wierutne bzdury, mimo że Onet opublikował fragmenty podpisanych umów w sprawie zakupu usługi.

#4. Niemiecki sąd przyznał rację mężczyźnie, który twierdził, że potknięcie się w drodze z łóżka do komputera to wypadek w miejscu pracy

1934026a281f0aa4.jpg

Praca zdalna to dalej praca wbrew temu, co mogłaby sądzić część polskich przedsiębiorców. Z pierwszą częścią tego stwierdzenia zgodził się niemiecki Federalny Sąd Socjalny, który właśnie wydał wyrok w sprawie pomiędzy jednym z niemieckich pracowników a tamtejszym ubezpieczycielem. W 2018 roku mężczyzna potknął się w drodze od łóżka do komputera i uszkodził sobie plecy, jednak ubezpieczyciel nie chciał wypłacić mu odszkodowania, utrzymując, że do wypadku nie doszło w drodze do pracy. Po zapoznaniu się ze szczegółami sprawy sąd wydał wyrok na korzyść pracownika, tłumacząc, że mężczyzna nie zamierzał zjeść śniadania, bo nigdy tego nie robi, tylko szedł od razu do biurka, a zatem znajdował się w drodze do pracy, co wchodzi w zakres ubezpieczenia.

#5. Pracownicy zakładu produkcyjnego zniszczonego przez tornado dostali wcześniej zakaz ewakuowania się przed tornadem

19340276dbdc9755.jpg

Szefowie zakładów produkcyjnych przypominają często kapitanów statku, o ile kapitan statku to karierowiczyna, który każe załodze zostać na pokładzie, gdy statek płynie prosto na skały. Możliwe, że ośmioro pracowników zakładu produkcyjnego Mayfield Consumer Products żyłoby do dzisiaj, gdyby nie decyzje kadry zarządzającej, która kazała pracownikom pozostać na miejscu mimo zbliżającego się tornada. Po zlokalizowanym w amerykańskim stanie Kentucky zakładzie wytwarzającym świece zostały jedynie zgliszcza, gdy przez okolicę przetoczyła się potężna trąba powietrzna. Jak donoszą ocalali z katastrofy pracownicy zakładu, w budynku co najmniej dwukrotnie rozlegały się syreny alarmowe, ostrzegające o zagrożeniu, a mimo to kierownicy zabronili pracownikom opuszczać zakład pod groźbą utraty pracy. Wielu pracowników odniosło poważne rany, ośmioro z nich zginęło, a osiem osób uznaje się za zaginione.

#6. Rosyjska aktorka kina miednicznie bujanego zaoferowała spędzenie ze sobą nocy mistrzowi szachowemu

1934028f12f0c416.jpg

Kto by pomyślał, że z pozoru mało seksowny sport, jakim są szachy, może przyciągać fanki pokroju MihaNiki69? Rosyjska aktorka występująca amatorsko w filmach spod znaku nabrzmiałego koziorożca postanowiła zdopingować Jana Niepomniaszczija przed pojedynkiem z Magnusem Carlsenem. Na swoim koncie na Instagramie opublikowała zdjęcie, na którym trzyma dużej wielkości kartkę papieru, a na niej wiadomość mówiącą, że jeśli Niepomniaszczij wygra swoją partię z Norwegiem, to MihaNika69 stanie się „królową nocy” Niepomniaszczija. Nie wiadomo, czy rosyjski mistrz szachowy odebrał wiadomość, natomiast przegrał pojedynek z Carlsenem o tytuł mistrza świata.

Ty też na pewno kiedyś otrzymasz propozycję od amatorskiej gwiazdy kina lepionego, ale zanim to nastąpi, poczytaj newsy z poprzedniego odcinka.
334
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Dziewczyny pokazują, jakie tajemnice skrywają pod ubraniem III
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Pani psycholog została wezwana na komisję wojskową - nie może uwierzyć!
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu O czym najczęściej śpiewają metalowcy – już wiemy, dzięki analizie komputerowej
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Wyrzucił śmieci do lasu i dostał nauczkę, po której nigdy więcej tego nie zrobi
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu "Co to może być?" VIII - Moja teściowa ma to od lat i nikt nie ma pojęcia, co to właściwie jest
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni – Kibole Legii pobili piłkarzy klubu w autokarze

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą