W dzisiejszym odcinku:
- Niefortunne miejsce na reklamę chrupiącego hamburgera
- Mężczyzna miał tak zły sen, że trafił do więzienia
- Jeden gest podczas meczu i stracił pracę
- Ksiądz nie odwiedził 89-latka po kolędzie, bo ten nie zgłosił chęci przez internet
- Koniec „Pana” Boga, teraz będzie płciowo neutralnie
Wesołego Dnia Pączka! A dzisiaj:
- Gdy mi coś nie wychodzi, wracam do słów ojca
- Czy Łukasz ma rację w temacie kas samoobsługowych?
- Krótkie porównanie rządowych fundacji i WOŚP
- Jak trzeba być silnym, by otworzyć drzwi od samolotu pasażerskiego
- Miłosne ławko-nagrobki z Kielc
Słowacka modelka Veronika Rajek słynie z imponującego biustu. Jednocześnie wiele osób podejrzewa, że modelka zafundowała sobie implanty piersi. Faktem jest, że na starych fotografiach Veroniki jej klatka piersiowa nie jest imponująca. Z czasem jej wymiary magicznie się zwiększały. Aby położyć kres spekulacjom, Rajek zdradziła tajemnicę powiększenia się piersi i to zupełnie niezwiązanej z osiągnięciami chirurgii plastycznej.
Dziewczyna opublikowała post na portalach społecznościowych, w którym dzieli się prostym i przyjemnym sposobem na powiększenie biustu. Okazuje się, że słowacka modelka, aby zamienić się w seksbombę, po prostu piła piwo.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą