Bywają współlokatorzy, który mogą zamienić życie innych w piekło. Hałaśliwi, olewający zasady, niemyjący naczyń, a także tacy, którzy niszczą całą koncepcję higieny i przestrzeni osobistej. Użytkownicy Reddita podzielili się swoimi najgorszymi doświadczeniami z okropnymi współlokatorami. Cholera, jak ja im współczuję...
Doświadczenie na rynku pracy zdobywa się latami, a nawet dziesięcioleciami. Użytkownicy Reddita podzielili się ze światem swoimi doświadczeniami i swoją wiedzą na temat realiów rynku pracy i tego, że nie warto się przepracowywać, bo i tak nikt tego nie doceni.
Dzisiaj pogadamy na poważne tematy z ojcem, będziemy wkurzająco zdrabniać wyrazy oraz zajedziemy aż na Czukotkę...
Ojciec za karę tak sprał syna po dupie, że nawet matka poczuła się trochę zazdrosna.
by Peppone
* * * * *
Mąż zwierza się żonie:
– Chciałbym, żebyś wiedziała, że przed ożenkiem często chodziłem po różnych burdelach.
– Ku*wa! Wiedziałam, że cię skądś znam!
by VanMorrison
* * * * *
Ani jedna kobieta nie da ci tyle rozkoszy... co dwie.
by Peppone
* * * * *
– Tato, bo mam zaproszenie na lodzika, ale trochę się obawiam, bo wiesz, pierwszy raz...
– Spoko, synu, na pewno ci się spodoba, niczego się nie bój.
– OK, to dzięki tato! Lecę zatem do Kamila! Mam nadzieję, że się nie zrzygam.
by farciarz86
* * * * *
Moja kotka myśli, że jest striptizerką. Siada mi na kolana, ale nie da się dotknąć.
by Misiek666
* * * * *
To miłe, jak kobieta zdrabnia wyrazy, zwracając się do ciebie. Oczka, usteczka itd. To miłe.
Dopóki nie użyje słowa „koczek”.
by hudziel
* * * * *
Widziałem Murzyna, który prowadził Smarta. Chyba rekompensował sobie tym rozmiar penisa.
by skijlen
* * * * *
Druga w nocy, mąż budzi żonę i...
– Coś czuję, że zostały mi dwie godziny życia... Zrobisz mi laskę?
– Heniek, opanuj się, ja rano muszę wstać... ty już nie.
by RexMundi
* * * * *
– Na Czukotce panuje pewien zwyczaj: kiedy gość przychodzi do Czukczów, to Czukcza ofiarowuje mu swoją żonę.
– Dlaczego mają tam taki zwyczaj?
– Tam jest tak zimno, że gdyby nie ten zwyczaj, to nikt nie odważyłby się Czukczów odwiedzić w takim mrozie!
by edward
* * * * *
Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu
Mój syn wziął się na odwagę i przyznał się, że jest gejem. Powiedziałem mu: „Wiem. Właściwie to wiedziałem od kiedy miałeś trzy latka i próbowałeś wcisnąć walec w otwór w kształcie gwiazdki”.
by skijlen
* * * * *
Przychodzi facet do lekarki, ściąga spodnie, a lekarka patrzy i mówi:
– Myślałam, że koliber to najmniejszy ptaszek...
by edward
* * * * *
W rodzinie chirurga plastycznego cycki ma nawet syn.
by nicku
* * * * *
Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!
