Policjanci to samo zło, nauczyciele to nieroby, a śmieciarze mieli
problem ze skończeniem podstawówki. Stereotypy? Tak, ale jakże
krzywdzące. A kiedy potrzebujemy przedstawicieli jakiegoś pogardzanego
zawodu, nagle stajemy się milutcy.
#1. Pracownik oczyszczania miasta, czyli potocznie „śmieciarz”
Bez nas ulice miast tonęłyby w śmieciach, smród byłby nie do wytrzymania. Nasza praca jest naprawdę ważna, ale niestety wiele osób traktuje nas jak podludzi.
#2. Pracownik fast foodu
Jesteśmy podmiotem każdego poniżającego komentarza o braku osiągnięć i ambicji zawodowych. Uważa się, że nie zasługujemy nawet na najniższą krajową. Jednak kiedy tacy mądrale zamawiają u nas jedzenie, nagle stają się super mili, żeby wysępić dodatkową paczuszkę keczupu.
#3. Ratownik medyczny
Lekarze i pielęgniarki patrzą na nas z góry, czasem komentują, że nie jesteśmy wystarczająco inteligentni, żeby być kimś więcej. A wielu z nas ma skończone studia wyższe. Ludzie mówią o nas pogardliwie „kierowcy karetki”. Ale kiedy nagle oni lub ich rodzina potrzebują pomocy, błagają nas o ratunek i mówią, jakimi zbawcami jesteśmy.
#4. Naukowiec
Siedzimy sobie w laboratoriach i jesteśmy wyśmiewani przez społeczeństwo, że całymi dniami robimy jakieś bezsensowne rzeczy. Upuszczamy piłeczkę na podłogę przez 8 godzin i wsłuchujemy się w jej dźwięk. Mamy doktoraty, mamy swoje ważne projekty. Nie mamy szacunku ludzi ani wystarczająco dużo pieniędzy na badania. Każdy piwniczak wie lepiej niż my, czym są zmiany klimatu i wierzy w to, że szczepionki powodują autyzm A kiedy nagle następuje jakaś katastrofa, wszyscy biegną do nas po rozwiązanie i oczekują, że zrobimy wszystko w 20 minut.
#5. Fachowiec
„O rany, ale wy sobie drogo liczycie!” Zawsze to słyszymy. Nawet zanim podamy cenę. Hydraulik, elektryk to samo zło, wredny oszust, który chce tylko z klienta zedrzeć kasę. Śpiewka się zmienia, kiedy błagają nas o drugiej nad ranem, żeby przyjechać i naprawić jakąś awarię.
#6. Nauczyciel
Jesteśmy dla społeczeństwa nierobami pracującymi 4 godziny dziennie i mającymi 4 miesiące wakacji. Niczego nie potrafimy nauczyć i biedni rodzice muszą sami użerać się ze swoimi pociechami, żeby im wbić wiedzę do głowy. A jak rodzic nie daje rady, to wysyła dzieciaka na korepetycje do nauczycieli. I to nieprawda, że na korkach uczymy inaczej. Uczymy dokładnie tak samo, tylko wasze dziecko nie ma szans schować się za innym uczniem i pograć na telefonie, tak jak to robi w klasie.
#7. Kierowca ciężarówki
Wszyscy albo się nas boją, albo nas nienawidzą, ale powodzenia w kupieniu czegokolwiek bez kierowców ciężarówek.
#8. Sprzątaczka
Sprzątam w biurze i spotykam się z dwoma rodzajami ludzi. Jedni patrzą na mnie z pogardą, a ci drudzy nawet mnie nie zauważają. Ale niech tylko przytrafi się jakaś „śmierdząca sprawa”, to nagle wszyscy są uprzejmi i z uśmiechem proszą mnie o jak najszybsze zajęcie się tym problemem.
#9. Chirurg plastyczny
Mój wujek jest chirurgiem plastycznym. Zajmuje się jedynie chirurgią rekonstrukcyjną. Pomaga ludziom, którzy są ofiarami poparzeń, naprawia rozszczepione podniebienia i takie tam. Kiedy ludzie słyszą, że jest chirurgiem plastycznym, szydzą z niego, że zarabia miliony na powiększaniu cycków i że nie jest prawdziwym lekarzem.
#10. Prawnik
Ludzie oczekują, że ponieważ jesteś prawnikiem, wiesz wszystko na temat każdego prawa w każdym kraju. W rzeczywistości większość prawników jest wysoce wyspecjalizowana i zajmuje się tylko wycinkiem prawa. Więc zamiast obrzucać nas błotem, że jesteśmy niedouczeni, szukajcie rady u specjalisty, a nie liczcie na to, że ktoś zajmujący się prawem pracy wybroni was w sprawie kryminalnej.
#11. Pracownik opieki społecznej
Ludzie generalnie nas nienawidzą i szkalują, ale tylko do czasu, kiedy nas naprawdę potrzebują. Większość ludzi naprawdę nie rozumie pracy, którą wykonujemy. Byłam wypędzana z domów, straszona nożami, bita, obrzucana wyzwiskami, grożono moim dzieciom. Jednak nigdy nie przestajemy próbować zapewnić dzieciom bezpieczeństwa.
#12. Pielęgniarka
Słyszymy, że jesteśmy niedouczone, leniwe i brak nam empatii. Uwierzcie mi, pracujemy 12 godzin non stop i nie mamy czasu na baraszkowanie z lekarzami w dyżurkach, jak to się nam często zarzuca. Nasza praca jest wyczerpująca fizycznie i psychicznie. Oczywiście, kiedy trafiacie do szpitala, nagle większość z was widzi, że naprawdę robimy wszystko co możemy, żeby pomóc pacjentom.
#13. Monter
Wielokrotnie byłem zwyzywany od leniwych, zbyt wysoko opłacanych pasożytów przez ludzi, których nawet nie znam. A broń Boże, żebym sobie w pracy zrobił przerwę na zjedzenie czegoś, od razu słyszę wrzaski: „Nie płacę ci za odpoczywanie!”. Kiedyś mogę nie wytrzymać i po kolejnym ochrzanie rzucę robotę i zostawię klienta z całym bajzlem. Niech sam sobie dokończy.
#14. Policjant
Wieszacie na nas psy, ale jak coś się złego dzieje, pierwsi krzyczycie: „Policja!”.
#15. Sprzedawca
Często, zbyt często spotykam się z pogardliwymi spojrzeniami, nieuprzejmością klientów, wygórowanymi wymaganiami. Jeśli uważacie, że sklepy stacjonarne i zatrudnieni w nich sprzedawcy są niepotrzebni, zacznijcie robić zakupy online.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą