Oto Studnia Królowej w Gudźarat w Indiach, zbudowana prawie 1000 lat temu. Jest piękna, ale wcale nie jest wyjątkowa – Indie są wypełnione setkami takich studni. Oto historia najbardziej niezwykłej podziemnej architektury na świecie...
Zarządzanie wodą było (i pozostaje) jednym z największych wyzwań dla każdej ludzkiej cywilizacji. Kiedy masz dużą grupę ludzi mieszkających w jednym miejscu, musisz zapewnić wodę do picia, kąpieli, mycia i nawadniania upraw. Jedyne pytanie brzmi: jak?
W Indiach, gdzieś pomiędzy III a V wiekiem naszej ery, pojawił się bardzo szczególny sposób zarządzania wodą: studnie, znane pod różnymi nazwami: baoli, bawri lub vav. Były one rozwiązaniem problemu zaopatrzenia w wodę w suchych regionach bez stałych opadów deszczu.
Dlaczego nazywane są studniami schodkowymi? To chyba oczywiste. Podobnie jak wszystkie studnie, są one zasadniczo tylko otworami do poziomu lustra wody, czyli tam, gdzie ziemia jest nasycona wodą. Różnica w stosunku do klasycznych studni polega na tym, że na ścianach mają one stopnie lub tarasy prowadzące w dół.
Pierwsze studnie schodkowe były stosunkowo proste – być może coś takiego jak Adi Kadi Vav, wykute prosto w skale. Szybko jednak stały się większe, bardziej złożone i ambitniejsze. Wiele z nich sięga pięciu pięter w głąb ziemi, a niektóre nawet dalej.
Studnie takie mają kilka pomysłowych cech konstrukcyjnych. Aby poradzić sobie ze zmienną pogodą w regionach, które były suche przez większość roku, a następnie miały nadmiar wody w porze deszczowej, działają one jak cysterny, które wypełniają się po brzegi podczas obfitych opadów deszczu – magazynują wodę.
A dzięki swoim stopniom umożliwiają dostęp do wody w dowolnym momencie, bez względu na to, jak wysoki lub niski jest jej poziom. Oto studnia Toorji, zbudowana w latach czterdziestych XVII wieku, widziana w dwóch różnych momentach roku.
Ale to, co zaczęło się jako sposób na skuteczny dostęp do wody, stało się czymś więcej i narodziła się jedna z najbardziej niezwykłych tradycji architektonicznych na świecie. Te studnie były kluczową częścią codziennego życia; ich architektura wkrótce odzwierciedliła to znaczenie.
Projekt studni ewoluował, aby sprostać wyzwaniom związanym z ich zmieniającym się zastosowaniem. Niektóre z nich zawierały zadaszone galerie, aby zapewnić ulgę przed gorącem słońca, wraz z miejscem na schronienie dla podróżnych, handlarzy i pielgrzymów odpoczywających po podróży.
Studnie te stały się ostateczną formą architektury publicznej, otwartą i używaną przez wszystkich, uniwersalną cechą codziennego życia i ośrodkiem aktywności społecznej. Zwykle były one finansowane przez zamożnych mecenasów, którzy szukali prestiżu w zapewnieniu tak ważnego punktu dla społeczności.
W wielu przypadkach te studnie stały się pełnoprawnymi świątyniami, ich ściany zdobiły rzeźby bogów i bogiń, ich kolumny i komnaty wyłożone były wyszukanymi ornamentami, niszami modlitewnymi i kapliczkami. Miejsca o znaczeniu duchowym, funkcjonalnym i społecznym.
Albo w przypadku klatek schodowych zbudowanych przez indyjskie dynastie islamskie, gdzie unikano sztuki reprezentacyjnej (przedstawiającej ludzi lub żywe stworzenia), niemniej jednak były one ozdobione wystawnymi i skomplikowanymi pracami kamieniarskimi. To, że były to miejsca funkcjonalne, nie wykluczało piękna.
Zbudowanie studni schodkowej było ogromnym wyzwaniem; w końcu jest to architektura podziemna, obarczona ryzykiem zawalenia się pod naporem ziemi napierającej z każdej strony. A jednak stoją stulecia później. Studnie są nie tylko piękne; są triumfem inżynierii.
Ta kombinacja czynników – konieczność dostarczania wody, wyzwanie inżynieryjne, znaczenie społeczne, możliwość stworzenia czegoś pięknego – spowodowała powstanie najbardziej uderzającej, niezwykłej i imponującej architektury na świecie, jak w Chand Baori.
Jest to architektura, która zachęca nas do patrzenia w dół, a nie – jak w przypadku większości budynków – w górę. Patrzymy w głąb ziemi, gdy budowla otwiera się pod nami; nic dziwnego, że studnie schodkowe nazywane są odwróconymi świątyniami.
Chociaż w ich wnętrzu możemy również spojrzeć w górę – nie na sufit, ale na niebo i słońce.
W Indiach istnieją tysiące takich studni, ale wiele z nich zostało zniszczonych przez czas, zamulonych i zasypanych, zawalonych lub po prostu zapomnianych. Choć były niezbędne przez wieki, stały się przestarzałe przez nowoczesną infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, a następnie zostały porzucone.
Mimo to ich znaczenie społeczne i duchowe było niezastąpione, a niektóre studnie przetrwały jako świątynie i miejsca kultu. Nie wspominając o tych, które pozostają centralnymi częściami lokalnych społeczności, czy to jako miejsca turystyczne, czy pływalnie!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą