Jestem już na to za stary i za mądry

#1.

Pracowanie poza wyznaczonymi godzinami pracy. Kiedyś pracowałam, ile szef ode mnie wymagał, zostawałam po godzinach, ale w końcu odpuściłam.
Życie jest zbyt krótkie, by żyć tylko po to, by pracować.

#2.

Oczekiwanie na ludzi, którzy ciągle spóźniają się na umówione spotkania. Czekam maksymalnie 15 minut, a potem znikam.

#3.

Ludzie, którzy śmiecą.

#4.

Konieczność zgadywania, co ludzie NAPRAWDĘ mają na myśli, mówiąc coś, co powiedzieli. Biorę teraz wszystko, co ludzie mówią, za dobrą monetę i nie odtwarzam już w głowie rozmów, aby odkryć ich prawdziwe znaczenie. Bądź pasywno-agresywny, jeśli chcesz, ale rozmawiaj ze mną jak dorosły, jeśli naprawdę masz problem.

#5.

Przerywam rozmowę i odchodzę, kiedy mój rozmówca zaczyna coś robić na swoim telefonie. Nie mam czasu, żeby czekać, aż ktoś skończy przeglądać najnowsze memy.

#6.

Ludzie, którzy nieustannie obwiniają innych za sytuację, w której się znajdują.

#7.

Ludzie naruszający moją przestrzeń osobistą.

#8.

Moje życie nie kręci się wokół pracy i nigdy nie będzie. Nigdy nie będzie częścią mojej tożsamości. Przychodzę, wykonuję pracę, zarabiam pieniądze i idę do domu. Nie oczekuj, że będę przychodzić na wszystkie dodatkowe spotkania (happy hours w barze po pracy, escape room w weekend), żeby móc udawać, jak bardzo lubię tu pracować i że jesteśmy jedną, wielką rodziną.

#9.

Rodzinne dramaty.

#10.

Ludzie z nadmuchanym ego. Nie będę stał i słuchał, jacy są wspaniali i jak wiele osiągnęli. Przychodzę załatwić tu sprawę, a nie wysłuchiwać historii twojego życia.

#11.

Kruche ego innych ludzi. Tak, twoja niepewność jest do bani, ale to nie moja wina ani mój problem. Rozwiązać to możesz ty albo dobry terapeuta.

#12.

Ludzie, którzy wtykają nos w nie swoje sprawy. Ci, którzy koniecznie chcą wszystkim doradzać, co mają robić.
Pilnujcie siebie, od innych się odczepcie.

#13.

Nie mam cierpliwości do ludzi wlokących się żółwim tempem środkiem chodnika.

#14.

Ludzie, którzy gadają o pierdołach z kasjerką po tym, jak już zostali obsłużeni. Zapłaćcie za zakupy i znikajcie!

#15.

Rozmowy o niczym podczas firmowych spotkań.