Jaką mroczną rodzinną tajemnicę poznałeś, gdy byłeś już wystarczająco dorosły?

#1.

Mój wujek był właściwie moim kuzynem. Został porwany jako niemowlę, a kiedy wrócił rok później, moja ciotka nie chciała go z powrotem. Moi dziadkowie adoptowali go, więc prawnie był moim wujkiem.

#2.

Dowiedziałem się, że mam siostrę, która została oddana do adopcji. Poznałem ten sekret tylko dlatego, że osoba, która mi o tym powiedziała, nie czuła się już zobowiązana do zachowania tajemnicy po śmierci mojej mamy. Ta osoba miała też dowody na tyle solidne, że nie mam powodu, by w nie wątpić. Wyjaśnia to również, dlaczego mama kiedyś wpadła w szał, gdy powiedziałem jej, że robiłem badania genetyczne.

#3.

Kiedy miałam 20 lat, znalazłam w rodzinnym albumie stare zdjęcie kogoś, kogo nie rozpoznałam. Kiedy zapytałam o nie mamę, powiedziała: "Och, to twoja ciocia Gloria". Potem zniżyła głos (mimo że byłyśmy same) i dodała: "Ona jest nudystką". Biedna ciocia Gloria, po prostu chciała być sobą, a wszyscy zachowują się, jakby była trędowata."

#4.

Moi rodzice zabrali mnie do Disneylandu na moje 7 urodziny. Pamiętam, że spędziliśmy tam 2 piękne dni. Moi rodzice w tym czasie musieli odebrać kilka telefonów. Brzmieli na bardzo zestresowanych. Powtarzali mi, że nic się nie stało i wszystko jest w porządku. W końcu polecieliśmy do domu i... znów niespodzianka! Pojechaliśmy na kilkudniową wycieczkę i codziennie w tym czasie chodziliśmy do dużego parku wodnego. Miło wspominałem te urodziny i w końcu zapomniałem o wszystkich dziwactwach rodziców, które działy się w tle. Może z 10 lat później rodzice w końcu powiedzieli mi, co się stało. Mój wujek, brat taty, próbował popełnić samobójstwo w moje 7 urodziny. Strzelił sobie w brzuch z pistoletu. Był biedny, uzależniony od narkotyków, nie miał pracy itd. Czuł się przygnębiony, że mój tata ma życie, jakiego zawsze pragnął, więc próbował się zabić. Przeżył. Moi rodzice zabrali mnie wtedy do parku wodnego, żebyśmy nie musieli wracać do domu, kiedy on wychodził ze szpitala. Nie mówiąc mi, moi rodzice pozwolili mi świętować moje urodziny jako mój dzień, a nie dzień, w którym wujek próbował się zabić. Wiedząc, jak działa mózg siedmiolatka, prawdopodobnie pomyślałbym, że mam z tym coś wspólnego.

#5.

Mój wujek molestował moją mamę. Nie rozumiem, jak to możliwe, że nadal jest mile widziany w rodzinie.

#6.

Dowiedziałem się, że kiedyś mój dziadek podpalił dom z żoną i dziećmi w środku z zamiarem ich zabicia. Udało im się uciec i poprosili księdza, dla którego pracowała (chyba sprzątała jego dom), aby mogli z nim zamieszkać.

#7.

W latach 40. moja babcia ze strony ojca miała romans z szefem zakładu pogrzebowego znajdującego się w naszym małym miasteczku. Zaszła w ciążę, a on zmusił ją do dokonania nielegalnej aborcji. Płód został pochowany za domem pogrzebowym, którego był właścicielem i gdzie my, dzieci, zjeżdżaliśmy na sankach każdej zimy. Mój tata powiedział mi to, gdy przygotowywałem się do zjazdu z górki na sankach, gdy miałem 12 lat.

#8.

Po wielu latach dowiedziałem się, że moja babcia nie straciła nogi z powodu raka, ale dlatego, że zraniła się, pomagając mojemu dziadkowi naprawić dach, a mój dziadek zamiast kazać lekarzom walczyć o uratowanie jej nogi, kazał im ją amputować. Potem bił ją do końca życia.

#9.

Moja biologiczna matka dawała mi heroinę i valium gdy byłem niemowlakiem, aby mogła mnie kontrolować. Potem podrzucała mnie do domu babci, gdy nie miała czasu się mną zajmować, więc przechodziłem zespół odstawienia, ale nikt wtedy nie wiedział co jest nie tak.

#10.

Kiedy miałem 30 lat, dowiedziałem się, że moja mama miała nie 4 dzieci, ale w rzeczywistości 6, ale 2 oddała do adopcji, zanim się urodziłem. Byłem też ostatnim dzieckiem, które urodziła z jakimś frajerem, zanim poślubiła mojego ojczyma i mnie też zamierzała oddać do adopcji.