Zatrzymane w kadrze – Komu węgorza, komu?
Reszka
·
8 września 2023
67 834
461
46
W dzisiejszym odcinku „Zatrzymanych w kadrze” państwo Presley pokażą fanom swoją córkę, piłkarze wymienią się koszulkami, a UEFA ukarze pewien klub.
Sporą kontrowersję w ostatnich dniach wywołał występ niejakiej Caroline Derpienski w programie u Kuby Wojewódzkiego. Wiele osób jednak zadaje sobie ważne pytanie: kim ona, do cholery, jest i skąd się wzięła?! Spieszymy z wyjaśnieniem.
No może nie do końca my sami spieszymy, ponieważ całą robotę odwalił już Jacek Gadzinowski, czym nie omieszkał się podzielić na swoim Twitterze, a my to dzisiaj przytoczymy.Jak wspominałem wcześniej, Caroline pojawiła się w show u Wojewódzkiego, czym wywołała sporo kontrowersji. Wiele osób zachodziło w głowę, kim ona w ogóle jest i skąd się wzięła. Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba cofnąć się kilka miesięcy.
Caroline Derpienski (Karolina Derpieńska), prawda czy fałsz?
Jak łatwo jest zrobić wrażenie w kraju nad Wisłą inwestując w kilkanaście operacji plastycznych i min. 250.000 USD w grafiki, sesje zdjęciowe oraz social media. Wszystko w max 3-4 lata!
Dziewczyna na początku jest nieznaną Karoliną z Białegostoku. Tworzy podstawy.
Zbiera punkty na imprezach, pokazach, weselach. Ot jakich tysiące rządnych karier w Polsce czy na świecie.
btw. tak to ten słynny piosenkarz na zdjęciu ;)
Jako że trudno się jest przebić na konkurencyjnym rynku, przyjmuje wszelkie propozycje.
Także od Kruszwila i Kamerzysty vel. Wawrzyniaka o których swojego czasu było głośno (projekt Lord Kruszwil) w Youtubie.
Pamiętamy piosenkę disco-polo "Kukurydza"? Pieniądz nie śmierdzi.
Żaden pieniądz nie j, więc jest zły, czasem i dywany trzeba było zareklamować. Nie perłowe, nie diamentowe – ot takie polskie swojskie od Sindbad.
Nie przeszkadzało to także wychodzić na pokazy czy prać udział w sesjach foto. Szukać swojej szansy na rynku.
Z czasem coś ucichło o Karolinie, za to zbierała punkty w Miami. Kolejne sesje foto, okładki (dziwnych pism – cześć pewnie za USD), jakieś lokalne pokazy.
Kariera od Kopciuszka do Księżniczki? Albo przemyślana inwestycja na profit w przyszłości.
Coś chyba nie do końca. Owszem z czasem na profilu Instagram, widać postępujące skutki kolejnych operacji plastycznych.
Ale czy kariera w świecie mody była prawdziwa? Fotograf Dawid Klepadło sprawdził i …. coś nie bangla.
O pani Karolinie vel Caroline Derpienski zrobiło się głośno im bardziej lansowała się w PL na ściankach, imprezach i podbijając baitowe wypowiedzi.
Natomiast to wszystko było przygotowane i nie bez przyczyny, mają mówić - nieważne jak.
Jak zweryfikował WojtekKardys – social mediowa kariera modelki to ściema. Ponad 6 mln follow to boty kupione w większości z Indii, tak jak i 100.000 likes pod każdym z ostatnich postów to fake.
Bogata inwestycja za min 250k USD? Własna czy sponsora?
Jeśli uznać pokazywanie się na sesjach, płatne występy w prasie (w tym Forbes czy na ściankach – to taka zabawa czemuś służy:
1.ego.
2. eksperyment społeczny.
3. stworzenie postaci by na niej zarabiać.
„mit „amerykańskiej kariery” jako wabik.
Blichtr, ciało, lans na zabawki w Dubaju – oczywiście sesje a autami, restauracjami, mieszkaniami, plażami, biżuterią czy torebkami. (podobnie jak w krypto świecie?)
Jak twierdzi sama zainteresowana bez ciuchów za 50.000 nie wychodzi z domu.
To wystarczy by media bulwarowe i nie tylko miały używanie, kolejne wywiady, kolejne dziwne wypowiedzi. Jeśli miał być viral, to z pustej wydmuszki (fake) udało się zrobić gwiazdę tygodnia (make it).
„Dziennikarze ustawiają się w kolejkach” ?!?!
Czy to eksperyment społeczny, inwestycja nawiedzonej 20latki (za pieniądze np. daddy) czy też postać celem zarabiania/ośmieszania?
Okaże się z czasem czym jest Pani "Głup-czyńska".
Fejkiem „wali na kilometr” ale… zabawa jest przednia ;)
A teraz przejdźmy do obecnej historii, tej o Kubie Wojewódzkim i naszej gwieździe Caroline:
Fala bulwersacji i świętego oburzenia po występie Pani Karoliny Derpieński u Kuby Wojewódzkiego w TVN. Czy ideał sięgnął bruku.
Nie, to czysta kalkulacja – klika się, jest kontrowersyjna a program showmana potrzebuje zasięgów.
Reklamy same się nie wyświetlą w TV (komercyjnej), ekipa nie zostanie opłacona a Kuba nie zarobi sowitej gaży.
Tak kręci się show biznes także w Polsce. Więc może potraktujmy to jako naturalną kolej rzeczy w tym ekosystemie. Jakkolwiek to oceniają niektórzy.
Rozumiem że brzmi to zabawnie, jakby było tłumaczeniem lub usprawiedliwieniem tego co zaszło.
Ale przyjrzyjmy się, to jest talk show Wojewódzkiego – gdzie zaprasza kogo chce, jak chce i robi przekaz i rozmowę jak chce. tak jak jego stacja - promuje kogo chce i jak chce.
Ma być rozmowa o wibratorach, diamentach, bogatych mężczyznach czy kariery Karoliny, to jest. Vox populi – vox dei.
Nie, to jest telewizja komercyjna, TVN nie spełnia żadnej misji społecznej. Ona ma po prostu zarabiać dla właścicieli. Tak jak żony z Miami.
Inna sprawa, zapytają ludzie – a jaka jest różnica: Natalia Janoszek i Karolina?
Obie są tylko produktem, obie są kontrowersyjne z czego ta Karolina, jeszcze nie skomercjalizowała dobrze swojej medialności poza swoim Instagramem.
Wszystko jeszcze przed nią. Pudle czekają.
Ale to pewnie kwestia czasu, jak jakaś TV zobaczy sens w zatrudnieniu Karoliny do show typu Ex na plaży, Warsaw Shore czy Damy i wieśniaczki, żony Miami.
Normalnych Kowalskich czyli konsumentów nie będzie interesowało skąd taka osoba w ogóle się pojawiła.
Być może im więcej farmazonów i niemądrych rzeczy pada w mediach, tym lepiej jest kierowana/kreowana jej kariera.
Bo jakiś ewidentnie cel miała ta wizyta u Wojewódzkiego gdzie nie była ani niszczona ani przesadnie grillowana. Też ktoś ją przygotował i "wepchnął" do show.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą