Dzisiaj pokażemy historię człowieka, który naczytał się za dużo w Google o nowotworach, przedstawimy mordercę, który jest za gruby na więzienie i sprawdzimy, dlaczego niektórzy ludzie nie powinni spożywać silnych narkotyków.
Jeśli „Antek” dłużył ci się niemiłosiernie, to spróbuj zabrać się za „Finneganów tren”. Jedna z najsłynniejszych powieści irlandzkiego pisarza Jamesa Joyce’a powstała z nienawiści do ludzkości to dla ogromnej większości ludzi niezrozumiały, pozbawiony sensu bełkot, w najlepszym razie przypominający pijackie wynurzenia. Najwidoczniej jednak członkowie klubu książki w kalifornijskim mieście Venice
mają dużo wolnego czasu, ponieważ właśnie skończyli czytać i omawiać „Finneganów tren”. Zajęło im to zaledwie 28 lat. Założyciel klubu, obecnie 70-letni Gerry Fialka, ubolewa nad tym, że po zamknięciu ostatniej strony niebiosa się nie rozstąpiły, a aniołowie nie zagrali na swoich trąbach.
Ciekawe, jak skomentowałby tę sytuację Samuel L. Jackson, gdyby znajdował się na pokładzie boeinga 747 linii Atlanta Icelandic. Samolot towarowy lecący z Nowego Jorku do Liege w Belgii musiał zawrócić po zaledwie 30 minutach od startu, ponieważ
transportowany samolotem koń zerwał się i wybiegł ze swojej zagrody. Nie wyciągnął jednak broni i nie kazał odtransportować się do kraju, który nie ma podpisanej umowy o ekstradycję ze Stanami Zjednoczonymi. W zasadzie to w ogóle nie sprawiał problemów, jednak piloci nie mieli większego wyboru i musieli zawrócić, żeby zwierzęciu nie stała się krzywda. Na lotnisku konia obejrzał weterynarz, po czym zwierzę załadowano z powrotem na samolot i ponownie wysłano w podróż.
Podobno w więzieniu źle karmią… Dimitri Fricano chyba nie ma co narzekać, bo nie dość, że dobrze podjadł,
to jeszcze opuści mury więzienne znacznie wcześniej, niż przewidział sędzia wydający mu wyrok. 35-letni Fricano zamordował w 2017 roku swoją dziewczynę Erikę Preti, która śmiała zwrócić Fricano uwagę na porozrzucane okruchy chleba. W zamian za to otrzymała 57 ciosów nożem. Fricano nie odsiedzi jednak zasądzonych 30 lat w więziennych murach, ponieważ jest zbyt gruby. Ważący ponad 200 kg mężczyzna nie potrafi poruszać się w pełni samodzielnie, a nałogowe palenie dodatkowo pogarsza stan jego zdrowia. Decyzją sądu morderca opuści mury więzienne i resztę wyroku odbędzie w areszcie domowym. Ojciec zamordowanej dziewczyny uważa tę decyzję za „haniebną”.
Na pierwszy rzut oka pilot nie potrzebuje dodatkowych bodźców, by odlecieć, ale Josephowi Emersonowi pilotowanie samolotów chyba przestało dostarczać odpowiednich przeżyć. 44-latek pilotował maszynę należącą do linii Alaska Airlines i w pewnym momencie
wpadł na pomysł uruchomienia systemu przeciwpożarowego maszyny, który w konsekwencji wyłączyłby silniki samolotu. Siedząc już w areszcie, Emerson wyznał, że dwa dni przed zdarzeniem zażywał grzyby halucynogenne po raz pierwszy życiu i podobno nie zniósł tego tripa najlepiej. Zażyte halucynogeny musiały nieźle sponiewierać mężczyznę i trzymały go jeszcze jakiś czas później, skoro doszedł do wniosku, że rozbicie samolotu pozwoli mu obudzić się z koszmaru. Tymczasem osiągnął efekt odwrotny do zamierzonego, ponieważ teraz odpowie za usiłowanie morderstwa 80 osób znajdujących się na pokładzie samolotu, który próbował rozbić.
Wszystko, co napisali w Internecie, musi być prawdą. Wystarczy spojrzeć na liczbę madek, które zgłosiły się do sklepów z elektroniką po „darmowy” sprzęt dla bombelków. Jeden z mieszkańców rumuńskiego miasta Botoszany na północnym-wschodzie kraju najprawdopodobniej nie słyszał o tej promocji, a mimo to i tak zaufał tak zwanym internetowym źródłom. 48-latek naczytał się różnych materiałów o naturze, powiedzmy, medycznej
i doszedł do wniosku, że ma raka jelita. Wiadomo – kilka tysięcy lat rozwoju medycyny nie przetrwa pojedynku z kilkudziesięcioma minutami czytania różnych treści z Internetu. Zmartwiony mężczyzna uznał, że samobójstwo przez podcięcie sobie żył fleksem leżącym w garażu to najbardziej stosowne wyjście z sytuacji. Szczęście w nieszczęściu, że w porę znalazła go żona i powiadomiła pogotowie.
Szczęście w nieszczęściu, że mieliśmy też poprzedni odcinek newsów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą