„Panie kochany, dej mnie pisiąt groszy. Na bułkę!” - zapewnia, od czasu do czasu, niejeden „pasjonat piwa”. „Pisiąt groszy” - na skalę kraju jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele za tak niewiele. Czy jakoś tak.
W dzisiejszym odcinku m.in. bawiła się z chłopakiem, a on przez
pomyłkę pomylił dziurki; jakie święto będziemy obchodzić 23 stycznia;
kiedy masz kredyt na 30 lat, a oni chodzą na ku*wy za twoje pieniądze;
dziwne psy w Łodzi oraz co pewna kobieta zamówiła z dostawą do
paczkomatu.
Czyżby saga Wąsika i Kamińskiego dobrnęła do końca? Andrzej Duda postanowił ich ułaskawić, tym razem skutecznie.
Emocje związane z umieszczeniem w więzieniu polityków PiS, Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, rozpętały przez ostatnie dwa tygodnie ostre dyskusje w naszym kraju. Na Joe Monsterze mieliśmy już dwa odcinki z memami ( tutaj i tutaj) oraz obszerne wyjaśnienie, o co właściwie chodzi z tym aresztowaniem i czym sobie na to ci panowie zasłużyli. Dzisiaj powstał kolejny rozdział tej historii, a to za sprawą Andrzeja Dudy, który sięgnął po broń ostateczną i ułaskawił obu panów. Ponownie, tylko tym razem skutecznie (chociaż on sam zarzeka się, że tamto pierwsze ułaskawienie nadal jest aktualne).
Jego całe wystąpienie możecie zobaczyć tutaj:
Czy to już koniec tej sagi? Coś nam mówi, że niekoniecznie.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie z pałacu prezydenckiego płynęły dość sprzeczne sygnały dotyczące ułaskawienia
Raz narracja była taka, że nie ułaskawi, bo już to zrobił, potem, że jak będzie trzeba, to ułaskawi, a to z kolei dementował szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek, który pisał, że prezydent został źle zrozumiany
No ale w końcu ułaskawił
I był przy tym bardzo...
Teraz czekamy na zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego
Przy okazji znowu dowiedzieliśmy się o tym, że Wąsik i Kamiński zostali skazani za walkę z korupcją, a Polska jest wzorem dla innych państw, jeśli o walkę z korupcją chodzi
Jak internauci zareagowali na oświadczenie prezydenta? Tak prezentowała się topka trendów na X (Twitterze) tuż po nim
Przy okazji zwrócili uwagę na pewien gest żony Mariusza Kamińskiego
Ciekawe, czy inni obywatele też będą mogli oczekiwać takiej troski
Wymiar sprawiedliwości ma się świetnie
To były długie i mroźne dni, a w międzyczasie ciekawymi rewelacjami podzielił się „agent Tomek”, który powiedział, że pieniądze operacyjne CBA wydawane były na alkohol, noclegi i pobyty agentów w domach publicznych w Wiedniu
Więcej o agencie Tomku piszemy w Najmocniejszych Cytatach.
Jeszcze się okaże, że powrót do domu wcale nie będzie taki miły
No i dlatego to chyba nie jest koniec tej historii. Z jednej strony agent Tomek, który chce iść w „koronę” i zeznawać...
Z drugiej na horyzoncie majaczy kolejna gruba afera, która wymaga wyjaśnień
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą