Szukaj Pokaż menu

Ale kochasz mnie, prawda?

12 950  
4   2  
Ponoć auntetyk z Politechniki Warszawskiej Rozeszło się po uczelni, że pewna panna nader chętnie bierze do buzi. Kilku chłopców przyuważywszy, że wchodzi do toalety z gościem zaczęło podsłuchiwać:
ONA: Ale kochasz mnie, prawda?
ON: Kotku, to nie jest miejsce na takie wyznania, zacznij już.
ONA: Ale kochasz mnie?
ON: Jesteśmy w toalecie. Porozmawiamy o tym przy jakiejś kolacji, a teraz weź już do buzi.
ONA: Ale powiedz, że mnie kochasz?
ON: No zacznij już.

Harmonogram pracy firmy:

8 121  
4   1  
1. Radosne planowanie
2. Chybione wykonanie
3. Szukanie winnych
4. Karanie niewinnych
5. Nagradzanie tych co nie brali udzialu

Szekspir na co dzień

8 742  
3   2  
Poszła mama z synkiem na zakupy. W slkepie synek zobaczył człowieka o krzywych nogach i zawołał:
- Mamo, zobacz jakie ten pan ma krzywe nogi!
Mamie zrobiło się głupio, wytłumaczyła synkowi, że nie wypada tak pokazywać na kogoś i że za karę ma przeczytać sztukę Szekspira. Póki nie skończy, nigdzie z nią nie pójdzie.
Minął jakiś czas, sztuka przeczytana, poszli znowu na zakupy.
Synek znowu zobaczył gościa z krzywymi nogami, pociągnął mamę za rękę i pamiętając naukę mamy rzekł:
" O, cóz za maniery panują w tych czasach
By ludzie swe jaja nosili w nawiasach!"
3
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Harmonogram pracy firmy:
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Dekalog człowieka szczęśliwego
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Zima Indian
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Dekalog człowieka szczęśliwego
Przejdź do artykułu Arthur Harley w niebie

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą