Drodzy i ulubieni dewiańci! Teraz gasimy w pokoju światło, zasłaniamy zasłony i zamykamy drzwi. Za chwilę rozpocznie się eromisterium tylko dla wybrańców i lepiej się nie przyznawać do tak obrzydliwych upodobań jak Eropak... 
TYLKO DLA DOROSŁYCH! Zasady są proste - NIE DOROSŁEŚ - NIE LUBISZ - NIE CZYTAJ DALEJ....
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze ja mam 3 jądra.
- Przecież to niemożliwe! Niech się pan rozbierze sprawdzę to.
Lekarz obmacuje patrzy i mówi:
- Pan jest normalny. Ma pan 2 jądra
- NIE!!! Naprawdę mam 3 jądra. Niech pan sprowadzi kogoś jeszcze niech to zbadają.
Lekarz poszedł wraca z pielęgniarką i mówi jej żeby macała.
Pielęgniarka też stwierdza 2 jądra.
Lekarz wkurzony:
- PAN JESTEŚ ZDROWY!!! PO CO PAN TU PRZYSZEDŁEŚ???
- No bo wie pan, sobota wieczór nie ma co robić to pomyślałem że chociaż ktoś się moimi jajami pobawi :D
By Homhom
* * * * *
Późnym wieczorem w parku na ławeczce siedzi dwoje młodych.
Księżyc wychodzący zza korony drzew zaczyna ich powoli oświetlać.
Dziewczyna przytulona do chłopaka bardzo mocno wpatruje się dokoła w gwiazMłodzian w pewnym momencie pyta:
- Czego szukasz ?
- Patrzę gdzie w tej chwili jest Wielki Wóz...bo dyszel już mi wjechał do dłoni !
by Samorodek
Zapylała raz pszczółka jakiegoś badyla
Wtem czuje, że od tyłu też ktoś ją zapyla
Patrzy się, a to truteń, niejaki Zenobi
Wniosek: rób innym dobrze, Tobie też ktoś zrobi
ANDRZEJ WALIGÓRSKI (na KM wrzucił Bobesh)
* * * * *
Gościu szedł ulicą, kiedy zaczepiła go prostytutka - Chcesz się zabawić kochasiu ?
- Jasne - odpowiedział i poszli do najbliższego motelu.
Rozebrali się i on stanął patrząc się na nią. Ona pyta:
- Co jest ? Czyzby to była pierwsza cipka którą widzisz od czasu, kiedy wykulałeś się z jednej ?
- Nie -odpowiada gość - po prostu pierwsza jaką widze, do której spokojnie mógłbym wturlać się z powrotem.
by Zbiszek
* * * * *
Parka kocha się w łóżku. Po którymś razie stwierdzili, że są głodni. Ponieważ poza łóżkiem było zimno pokłócili się o to, kto ma pójść po coś do jedzenia i picia. Zdecydowali, że kto opowie ładniejszy wierszyk ten może zostać w łóżku. Myślą przez chwilę po czym facet odzywa się :
- Mam jeden:
Jest nam tutaj miło,
cieplutko we dwoje,
ja mogę się spuścić do Twojej dupy,
Ty nie możesz do mojej.
Po chwili ciszy:
- Dobra, teraz mój - odpowiada kobieta:
Jest nam tutaj miło,
cieplutko we dwoje,
znam wielkość Twojej dupy,
ale nigdy nie poznasz głębokości mojej.
by Zbiszek
* * * * *
Facet miał wypadek i nieszczęśliwie urwało mu górną wargę, krew się leje pogotowie 4 nad ranem, lekarz na bani nieopatrznie przyszył mu wargę sromową. Oczywiście nikt o pomyłce nic nie wie.
Mija kilka miesiącu gość przychodzi na konsultację i wywiązuje się dialog z konowałem.
- Jak się przeszczepik ma?
- Wie pan panie doktorze, bardzo jestem zadowolony nawet mi się wąs sypnął, więc nie ma niby co narzekać. Jest tylko jeden problem. Gdy wyjmuję małego żeby się wysikać to mi tak dziwnie drżeć zaczyna.
by Mayor
* * * * *
Francuz, Niemiec i Rosjanin poszli na panienki. Mieli mało kasy, ale jedna się zgodziła ich obsłużyć. Zrobili losowanie, który pierwszy - wypadlo na Francuza. W jednym pokoju Francuz figluje z panienka, w drugim czeka Niemiec i Rosjanin na swoja kolej. Rosjanin coraz bardziej się niecierpliwi,
zagląda przez dziurkę od klucza, co robi Francuz, potem z prawdziwym żalem mówi:
- Da Giermaniec. Nie budiem jebat’. Francuz pizdu wkuszal
By Bobesh
* * * * *
Siedzi sobie zajączek na kamyczku nad brzegiem rzeczki. Łapki sobie moczy i zwraca się do leżącego obok niego pieska...
- Wiesz, Burek... Wszyscy w lesie gadają o mnie, że jestem sodomita i nekrofil...
- ..............
- Słuchasz mnie? - zajączek szturcha pieska
- ...............
- Burek?... Burek???!!! Burek!!!
by Robal
* * * * *
We wsi urodził się koziołek, straszny jebaka. Wyobracał wszystkie kozy. Nic to. Reszte inwentarza we wsi. Też się chłopy nie przejęli. Wszystkie kobiety. Zaczeło się robić niewesoło. Jak sie zaczął zabierać za chłopów, to zrobili zebranie wsiowe. Uradzili, że potrzebna pomoc z zewnątrz. Wezwali rycerza - przyjechał Błędny Rycerz. Wyłuszczyli mu, co i jak. Rycerz zajechał pod jaskinię, w której koziołek mieszkał, powalił mieczem o tarczę. Wyskoczył koziołek i zerżnął Błędnego Rycerza. Poniewaz kłopot nie był załatwiony wezwano smoka. Przyleciał Smok Wawelski. Ustalono nagrode, Smok poleciał w pobliże jaskini koziołka. Plunął ogniem, wypalił całe poszycie leśne i trawę wokoło i strasznie woła:
- wyłaź Koziołek. Ja jestem straszny Smok Wawelski i przybyłem, by Cię zjeść. Twoje dni już się skończyły".
Tedy wyszedł koziołek ze swojej jaskini na drżących nóżkach.
Smok woła: Ha! Boisz się!
Koziołek cichutko:
- Tak. Bo takiego strasznego smoka jeszcze nie jebałem.
by Bobesh
* * * * *
Bert i Mabel wstrzymywali się do ślubu. Tydzień przed ślubem Bert już nie mógł wytrzymać i zaczyna prosić swoją wybrankę:
- Mabel, to tylko tydzień, może mały, szybki numerek ?
- Nie Bert - odpowiedź była zgodna z oczekiwaniami - to tylko sześć nocy, jeszcze wytrzymasz, ale możesz sobie popatrzeć na to co Cię czeka.
Oczywiście to wzmogło pożądanie Berta i następnej nocy znów nie dał jej spokoju. Będąc wyrozumiałą kobieta Mabel mówi:
- Wiem, że jesteś dobrym mężczyzną, ale to jeszcze tylko 5 nocy i będę Twoja. A na razie możesz dotknąć swojej nagrody.
To jeszcze bardziej rozpaliło Berta, który następnej nocy zaczął tracić panowanie nad sobą. Widząc jego zachowanie Mabel mówi:
- Kochanie jeszcze tylko cztery noce, wytrzymasz. Na razie możesz powąchać swoją nagrodę.
Nie myśląc długo Bert wsadził głowę pod jej nocną koszulę, ale po chwili wychyla siei mówi:
- Mabel, kochanie, myślisz, że to dożyje do soboty ?
by Zbiszek
* * * * *
Niedawno poślubiona panienka udaje się do lekarza na badania. Przy okazji tychże badań zadaje lekarzowi pytania:
- A co to jest co wisi mojemu mężowi między nogami?
- To jest coś co nazywamy penisem.
- A co to jest takie czerwono-purpurowe na końcu penisa?
- To jest coś co nazywamy główką penisa.
- A co to są te dwie okrągłe rzeczy znajdujące się jakieś 35cm od główki penisa?
- No, proszę pani, nie wiem jak u pani męża, ale u mnie to się nazywa pośladki.
by micbea
* * * * *
Spotyka się trzech ojców i rozmawiają o różnych pierdołach:
- Słuchajcie, zaglądam ostatnio pod łóżko mojej córki, a tam pusta paczka po Marlboro. Nie wiedziałem, że moja córka pali!
Spotykają się po tygodniu:
- Słuchajcie, ja też zajrzałem pod łóżko swojej córki, a tam butelka po winie. Nie miałem pojęcia, że moja córka pije !
Mija kolejny tydzień, spotykają się znowu i trzeci mówi:
- Słuchajcie, zrobiłem tak jak wy: zaglądam pod łóżko swojej córki, a tam zużyte prezerwatywy. Shit, nie wiedziałem, że moja córka ma kutasa!
by panq
* * * * *
Pani pyta dzieci:
- Powiedzcie mi dzieci jakis wyraz na "Ch"
Zgłasza sie Jasiu:
- Ja, ja wiem!
Pani mysli: "Jasiu pewnie coś brzydkiego ma na myśli, nie mogę mu pozwolić powiedzieć.
Spytam kogoś innego".
- Aniu, Ty powiedz
- Chata - mowi Ania
- A teraz powiedzcie coś na "P"
- Ja, ja chce - krzyczy Jaś
Pani oczywiście boi się pozwolić mu powiedzieć.
- Tomek, powiedz Ty.
- Piłka.
Pani wymienia kolejne litery, aż dochodzi do litery "Y".
- A znacie wyraz na litere "Y" ?
- Jaaa, ja znam! - krzyczy Jasiu
Pani sobie myśli, że nie ma żadnego wyrazu na "Y", więc Jasiu nic sprośnego pewnie nie powie.
- No to powiedz Jasiu.
Jasiu wstaje i mowi:
- Jak facet posuwa kobietę od tylu to robi tak: YYYY.... YYYY... YYYY
by Bobesh
kony18
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą