Udawany spokojny głos? Jest. Udawana sztuczna życzliwość maskująca samolubność i chciwość? Jest. Lekceważący i protekcjonalny ton wypowiedzi? Jest. „Pie*dolcie się” w formie dobrych rad? Jest. „Dlaczego marnujecie czas na gadanie o premiach, zamiast zap**rda*ać, parobki”? Jest.
Pani Andi Owen, CEO firmy meblarskiej MillerKnoll. Przyznać sobie bonus 6,4 mln dolarów, nie wypłacić pracownikom „standardowych premii i przekazać to w ten sposób... Widać, że pobierała nauki u mistrza Janusza z Radomia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą