Do tego dramatycznego zdarzenia doszło w 2015 roku w hrabstwie Jefferson w stanie Kentucky, USA. Dziecko doznało
poważnego uszkodzenia nerwów i od tego czasu przeszło wiele operacji.
Cierpi także na zespół stresu pourazowego.
Rodzice dziewczynki pozwali cały okręg szkolny hrabstwa i oskarżyli kierującą autobusem Melindę Sanders o to, że nie zauważyła tragicznej sytuacji ich córki. Kierująca została zwolniona. Dochodzenie wykazało, że nie obserwowała, jak dziecko wysiada z autobusu i nie upewniła się, że wszystkie dzieci zajęły swoje miejsca przed jazdą, zgodnie z wytycznymi. Ustalono, że kobieta złamała podczas tego zdarzenia łącznie 16 zasad obowiązujących kierowcę szkolnego autobusu.
Wobec takich oskarżeń i mocnych dowodów winy kierującej autobusem rozprawa sądowa nie trwała długo. Okręg szkolny hrabstwa Jefferson zobowiązał się w ramach ugody wypłacić blisko 5 milionów dolarów odszkodowania dla poszkodowanej dziewczynki i jej rodziców.
https://www.youtube.com/watch?v=jcMnBvcQ3qs
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą