Bank w USA. Zgarniający pieniądze przy kolejnych okienkach zamaskowany rabuś nie spodziewał się, że ktoś go zaatakuje.
Jednak obecny w banku klient wykazał się odwagą w stylu bohaterów z Dzikiego Zachodu. Skoczył na bandytę z tyłu, obalił na ziemię i wraz z pracownikami i innymi klientami przytrzymał aż do przyjazdu policji.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą