« | następny » |
USA: funkcjonariusz razi prądem niechętnego do współpracy
Chłopak zignorował wielokrotne wezwania do zatrzymania się, a z tym w USA nie ma żartów. Tym bardziej na lotniskach. Minimum na co możemy wtedy liczyć to użycie tasera.
Zobacz najpopularniejsze tagi.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą