https://www.rp.pl/Sadownictwo/180229933-Marcin-Dubieniecki-Porsche-dostalem-od-bezdomnego-z-Warszawy.html

Prokuratura zatrzymała dwa samochody marki porsche należące do Marcina Dubienieckiego. Były mąż Marty Kaczyńskiej był widziany w Sopocie za kierownicą kolejnego samochodu tej marki. - Dostałem go od bezdomnego - mówi.
Prokuratura Regionalna w Krakowie oskarżyła Marcina Dubienieckiego o wyłudzenie 14,5 mln zł z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych. W jego sprawie pojawia się również wątek prania brudnych pieniędzy.

W związku z toczącym się postępowaniem śledczy przejęli dwa należące do Dubienieckiego samochody marki Porsche. O dalszym losie pojazdów zdecyduje krakowski sąd.

"Super Express" informuje, że Dubieniecki pojawił się w weekend w Sopocie. Były mąż Marty Kaczyńskiej kierował porsche 911 GTS Carrera.

Rzecznik krakowskiej prokuratury przekazał, że samochód ten nie był zlicytowany. - Dostałem ten samochód od bezdomnego pana Mirosława w Warszawy. To podobno modne ostatnio - powiedział Dubieniecki.

Jego słowa to nawiązanie do wypowiedzi o. Tadeusza Rydzyka. W jednej z audycji w TV Trwam ogłosił, że dwa kosztowne samochody, które są w posiadaniu fundacji redemptorystów, otrzymał od bezdomnego pana Stanisława

Widać, że gościu się przejął naszym wymiarem sprawiedliwości

I dobrze. Zwróci uwagę na tego trutnia z Torunia. Mają być podwójne standardy?

Jakby w miarę wcześniej się ogarnął to mógłby powiedzieć, że kasa z AG poszła na Jezuska i nikt by po nim nie jechał ani o nic go nie oskarżał