Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > [1918] Zbytnia surowość urzędników arcyksiążęcych, ŁKS - Bar-Kochba 2:1…
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 5 lat temu

Z KONIAKOWA (PRZY JABŁONKOWIE).

Zdarzył się u nas smutny wypadek. W zeszłym tygodniu przyłapał starszy gajowy Czekaj jednego z obywateli, niejakiego Jana Legerskiego, pasącego trzy czy cztery owce i tyleż kóz w młodym lasku arcyksiążęcym. Gajowy chciał zabrać owce i kozy, czemu sprzeciwił się owczarz, żądając, by go podał do sądu, że karę zapłaci. Przyszło do wymiany słów; podczas sprzeczki miał gajowy uderzyć owczarza kijem, na co ten uniesiony odpowiedział uderzeniem motyką (kopaczką) w szyję gajowego. Szczęśliwym tylko trafem. obeszło się bez zabójstwa; gajowy odniósł ranę, owczarza po spisaniu protokołu puszczono na wolność. Tyle mówi sam fakt, ale wnioski, które niektórzy z niego wysnuwają, są wręcz fałszywe; mówią bowiem, że to mają być owoce mowy ks. posła Londzina we Wiśle, iż on miał oświadczyć, że wszędzie bezpłatnie można pasać bydło.

Jest to albo przekręcanie umyślne, albo niezrozumienie słów ks. posła; ci, którzy byli obecni na zgromadzeniu, wiedzą najlepiej, co i jak mówił, a którzy tam nie byli, niechaj nie rozszerzają nikczemnych plotek i podłych oszczerstw, boby się nimi musiał zająć sąd.

Dla wyjaśnienia przyczyn tego smutnego wypadku trzeba dodać, że starszy gajowy Czekaj uchodzi między ludem naszym za zbyt bezwzględnego i szorstkiego służbistę arcyksiążęcego, i że od dłuższego czasu żył z wymienionym owczarzem w złości, nawet nienawiści. Ludzie mawiali, że się kiedyś źle między nimi skończy — i stało się to, co wszyscy przewidywali.

Legerskiemu, jak nas informują, miał przyrzec miejscowy nadleśniczy, że jeżeli wykarczuje wyznaczoną część lasu, to będzie mógł na przyszły rok tej części używać, a starszy gajowy miał, by dogryźć Legerskiemu, zaraz na tę część nasadzić lasku. Legerski, stosując się do orzeczenia p. nadleśniczego, pasł na tej części owce i kozy i stąd przyszło do opisanego wypadku.

Potępić trzeba postępek Legerskiego, ale usprawiedliwić nie można także zbytniej surowości i bezwzględności starszego gajowego Czekaja. Były czasy, kiedy między naszą ludnością górską a arcyks. komorą panowało zgodne pożycie, ba nawet dosyć serdeczne stosunki, ale od czasów zastrzelenia ś. p. Urbaczki przez jednego służbistę komory stosunki zupełnie się popsuły i odtąd z nieufnością odnosi się nasza Ludność tak do samej komory, jak również i do jej urzędników; ostatni smutny wypadek jest owocem tej nieufności.


MECZ PIŁKI NOŻNEJ.

W niedzielę, d. 19 b. m. o g. 5 i pół został rozegrany, na placu sportowym w Helenowie, mecz piłki nożnej pomiędzy „Łódzkim Klubem Sportowym" i Żyd. Tow. Sp. „Bar-Kochba", zakończony porażką tej ostatniej drużyny w stosunku 2:1.

Gra, prowadzona w tempie dość ostrym, odznaczała się brakiem konsekwentnie prowadzonych kombinacji i była nieudatnym popisem solowym pojedynczych graczy, starających się kopnąć piłkę, jeśli już nie najdalej, to przynajmniej—jak najczęściej.

Pierwsza część zawodów skończyła się na remis (1.1), przyczym Łódzki Klub Sportowy zyskał bramkę z rzutu karnego (jedenastometrówki).

W drugiej części gry Ł. K. S. udało się po raz drugi wpakować piłkę do bramki przeciwnika i w ten sposób przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Z pośród graczy wyróżnił się bramkarz Łódzkiego Klubu Sportowego. który z podziwu godną zręcznością i szybkością orjentacji, wychodził obronną ręką z najbardziej krytycznych sytuacji.
Sędziował p. Wujas, członek klubu sport. „Polonia".

DROŻYZNA PROSIĄT.

Ceny prosiąt idą wciąż w górę. Donoszą nam, że obecnie za parę 80tygodniowych prosiąt można z łatwością dostać 800 K.

Gwiazdka Cieszyńska, 21-05-1918

100lattemu.pl

leeeroy
leeeroy - Superbojownik · 5 lat temu
Ciekawe, czy przeciwnicy łks grali w chałatach i jarmułkach?

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
RotS - Superbojownik · 5 lat temu
80-tygodniowe prosięta? Kiedyś to były czasy. Dziś w 80 tygodni taki prosiak przeżyje z 5-6 żyć.

I_drink_and_I_know_things
:leeeroy jacy tam przeciwnicy, przecież to bracia w wierze.

--
A Lannister always pays his debts
Forum > Hyde Park V > [1918] Zbytnia surowość urzędników arcyksiążęcych, ŁKS - Bar-Kochba 2:1…
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj