Kolega M.(ten w czarnej kurtce) zawsze marzył, by zostać sławną osobą. Oczywiście chcę mu wybić ten głupi pomysł z głowy oddając , jego zdjęcie w wasze ręce ( Na co rzecz jasna zgodę wyraził).
Mam nadzieję , że wasze przeróbki będą na tyle legendarne iż na tyle znisz... wzbogacą jego wizerunek, że jedyną sławę jaką dzięki temu zyska to "Pogromca marsjańskich węgorzy"
Mile widziane jednorożce, hefalumpy , wuzle, triceratopsy i Steven Seagal. Proszę o odrobinę magii od Bojowników.
Ave i powodzenia!
--
Tam gdzie jest łyżka powinien być i widelec.