Z okazji otwarcia nowego sklepu Priss na terenie Niemiec szefowie postanowili uraczyć stu pierwszych klientów wyjątkową okazją. I nie było to jakieś 10 czy 20% zniżki...
Klienci sklepu otrzymali możliwość zrobienia zakupów za 270 euro, a jedynym warunkiem było... rozebranie się. Na oczach 250 ludzi i przy asyście policji zakupy poszły całkiem sprawnie!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą