Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

10 zwariowanych wydarzeń z parku Disney World

92 278  
446   15  
Użytkownicy serwisu Reddit postanowili podzielić się swoimi doświadczeniami z pracy w parkach rozrywki sieci Walta Disneya. Czasami aż trudno zrozumieć na jak karkołomne pomysły wpadają ludzie i jak nietypowe historie można przeżyć pracując w miejscu odwiedzanym przez tysiące Amerykanów.

Binack: Moja siostra w czasie studiów w wakacje pracowała w Disney World. Któregoś dnia do jej sklepu z pamiątkami wszedł ojciec z synkiem, powiedział, że jego dziecko ma raka i czy mógłby spotkać się z Lordem Vaderem. Siostra powiedziała, że niestety w tym sklepiku nie ma stroju Vadera ani żadnych gadżetów związanych z Gwiezdnymi Wojnami. Ojciec zrobił awanturę i zażądał rozmowy z kierownikiem. Po godzinie czekania wreszcie ściągnięto kostium Vadera z drugiego krańca parku i siostra Binacka przebrała się za Lorda Vadera i porozmawiała z dzieckiem. Po całym wydarzeniu ojciec powiedział "Wiedziałem, że nie będziemy musieli iść na drugi koniec parku! Kocham raka!"



Azov237: Pracowałem w kuchni w Pałacu Kopciuszka, kiedy przyszła do nas na obiad czteroosobowa rodzina. W środku posiłku mąż kulturalnie wstał i zastukał łyżeczką w filiżankę, aby zwrócić na siebie uwagę. Ogłosił, że żona, z którą są małżeństwem od 15 lat, od roku go zdradza. Wszyscy zamarli w szoku. Mężczyzna skinął na dzieci, zapłacił kelnerce i zostawił żonę samotnie płaczącą przy stoliku.



Overnight_cm_girl: Pracowałam na nocną zmianę. Proszę, PROSZĘ zostawiajcie skremowane szczątki swoich bliskich w domu. Nie rozrzucajcie ich w Nawiedzonym Domu. Po prostu je odkurzamy i wyrzucamy.



Vashthechibi: Któregoś razu, gdy tylko zgasły światła (na atrakcji Sounds Dangerous: Drew Carey) zauważyłem, że facet robi palcówkę swojej żonie/dziewczynie. Było oczywiste, że był już tu wcześniej i dokładnie wszystko wymierzył, kiedy jest ciemno, a kiedy zapalają się światła. Kiedy robiło się jasno zachowywał się jak gdyby nigdy nic, kiedy robiło się ciemno, wracał do swojego zadania. Wbrew pozorom takie akcje nie są zbyt częste, ale zabawnie jest oglądać, jak po wszystkim ludzie zachowują się jakby nic się nie wydarzyło.



DorothyGaleEsq: Byłem kierowcą na atrakcji Safari na Kilimandżaro w Świecie Zwierząt. Był tam słoń o imieniu Willy. Willy był ekshibicjonistą. Któregoś dnia jedziemy na safari, rzucam do mikrofonu ciekawostki o słoniach i nagle słyszę, jak z tylnego rzędu chłopczyk cieniutkim głosem wykrzykuje na całe gardło "Maaaamooooo! On ma pięć nóg!!!". Odwracam się, no i tak - Willy stał tam z jego 1,5 metrową pałą wystawioną na powiew delikatnej bryzy. Dostałem takiego ataku śmiechu, że musiałem wyłączyć mikrofon.



Broken_long_thumbkey: Para chciała pojechać rollercoasterem Space Mountain i mieli wielką czarną torbę. Mój brat usłyszał jakiś dźwięk wydobywający się z torby, więc poprosił, żeby ją otworzyli. Odmówili. Wezwano ochronę, która zmusiła ich do pokazania wnętrza torby. Znajdowało się tam 6-miesięczne dziecko.



Atheistpiece: Kiedyś jakaś babka próbowała przemycić na kolejkę Indiana Jones niemowlaka. Było lato, ona ubrana w wielką kurtkę i z dzieckiem upchniętym w okolicy brzucha, aby wyglądać na ciężarną. Kilka osób z obsługi ostrzegało ją, że nie zaleca się, aby kobiety w ciąży korzystały z tej atrakcji, ale ona nalegała i nie mogliśmy jej powstrzymać. Udało się jej wejść do pojazdu i zapiąć pas bezpieczeństwa. W tym momencie jej brzuch zaczął krzyczeć i płakać.



Steakandasideofsteak: W ciemnym tunelu atrakcji Honey, I Shrunk the Audience jakaś dziewczyna stwierdziła, że to dobry moment, żeby zajrzeć do spodni swojego chłopaka. Niestety nie wiedziała, że w połowie jazdy jednym z efektów była rurka, która drżąc wysuwała się z siedzenia, co miało symulować myszy biegnące po nogawkach. To ją trafiło w krtań, co spowodowało odruchowe zaciśnięcie szczęk. Koleś krwawił jak zarzynana świnia. Pamiętna noc!



AnOfferYouCantRefuse: Kiedyś pracowałem jako przewodnik i byłem świadkiem, jak ktoś narzeka na uczestników programu Make-a-wish. Koleś, który był następny w kolejce głośno powiedział "chciałbym, żeby mój dzieciak był umierający i też byśmy nie musieli stać w kolejce". Odrażające, prawda? To co nastąpiło później było najwspanialszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałem. CAŁA KOLEJKA ludzi, którzy to słyszeli, wybuczała wyrodnego ojca. Ludzie krzyczeli, żeby wynosił się z parku. Później około 45-osobowa grupa szła za kolesiem krok w krok i wykrzykiwała, aby się stąd wynosił. Facet ledwo wytrzymał godzinę, po której opuścił park.



LonelyHarley: Na przejażdżce Piraci z Karaibów ochrona zauważyła na kamerach, że w ostatnim rzędzie wagonika jakaś laska robi kolesiowi loda. Kiedy tylko skończył pochyliła się, żeby wypluć, a tu nagle z głośnika walnęło: "NIE DO WODY!!!". Tak ją to wystraszyło, że połknęła.

Oglądany: 92278x | Komentarzy: 15 | Okejek: 446 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało