Każdy, kto ma kota, zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę to nie on posiada, lecz jest posiadany. Najlepiej opisują to poniższe wypowiedzi użytkowników Twittera, którzy za kotami przepadają.

#1.

Na urodziny mojego kota kładę na stoliku monety, kapsle, długopisy i papierki po gumach, żeby mógł to wszystko postrącać na podłogę.

#2.

Batman: Przyniosłem ci kwiaty.
Kobieta-Kot: Włóż je do wazonu
Batman: OK.
Kobieta-Kot: *strąca wazon z blatu, utrzymując kontakt wzrokowy*

#3.

Kot relaksuje się w Sainsbury's w Brockley. Ochrona próbowała go wygonić. Po chwili przyszedł z powrotem.

#4.

Ja: *Płaczę* W jednej chwili mnie kocha, a w następnej nie chce mieć ze mną nic do czynienia!
Terapeuta: To dość typowe zachowanie u kotów...

#5.

Miałam szczery zamiar zrobić pranie, ale kotka zmusiła mnie do przytulania jej. Kto należy do kogo?

#6.

Jeśli mój kot cię nie lubi, to ja też cię nie lubię. Przykro mi, nie ja ustalam zasady.

#7.

Kiedy twoje dziewczyna wyjeżdża z miasta i mówi: "nie zapomnij nakarmić naszego kota".

#8.

Mój związek z kotem przypomina to, jak Leia mówi "Kocham cię", a Han Solo odpowiada "Wiem", z tą różnicą, że Han strąca wszystko z mojego biurka.

#9.

Hej, sorki za spóźnienie, ale musiałem potrzymać mojego kota jak dziecko.

#10.

"Przez telefon* Jasne, mogę wpaść. Tylko...
Kot zwinął się na moim kolanie: *pokazuje pazurem gest podrzynania gardła*
Dobra, nieważne, zostanę w domu.

#11.

*Robi kotu zdjęcie*
*Pokazuje kotu zdjęcie*

#12.

Kiedyś się obudziłam i obok mnie na łóżku spał kot, którego wcześniej nie widziałam. Powiedziałam "o, cześć" i spałam dalej.

#13.

Historia wyszukiwań:
Zbroja dla kota
Kupić zbroje dla kotów
Turnieje rycerskie dla kotów
Jak zatrzymać koty w zbrojach
Jak zatrzymać kocią armię
Numer do gwardii narodowej

#14.

Czasami zastanawiam się, czy rozpuszczam swojego kota, patrząc jak siedzi w swojej jurcie z iPadem.

#15.

Koty: Mamy życie pełne drzemek i drapania po brzuchu. A wy?
Ludzie: Wysoki poziom intelektu.
Koty: Spoko, a po co?
Ludzie: Do matematyki i żeby czuć się źle.