Typy kobiet, które spotkasz na siłowni
Zaczął się nowy rok, a siłownie zapełniły się tabunami ofiar postanowień noworocznych. Wśród ćwiczących pań najczęściej natkniesz się na następujące typy.
Z początkiem stycznia na siłownię napływa nowy narybek. Nowiuteńkie, modne ciuchy oraz bieluteńkie buciki zdradzają nowicjusza. Ale nie tylko to. Niektóre kobiety są zbyt dumne, aby kogokolwiek poprosić o pomoc i same próbują rozkminić, jak działają poszczególne maszyny. Zazwyczaj słabo im to wychodzi, a stali bywalcy mają niezły ubaw obserwując ich zmagania. Jeśli widzisz, że nowicjuszka zaraz zrobi sobie krzywdę, otrzyj łzy śmiechu, podejdź i wytłumacz, co robi źle.#1. Początkująca, która nie potrzebuje niczyjej pomocy
#2. Królowa makijażu
Kto z nas nie widział dziewczyny w pełnym makijażu i z długimi szponami, wchodzącej na siłownię. Może na wejściu zrobią na kimś wrażenie, ale po treningu wyglądają gorzej jak misie panda - żaden, nawet najlepszy makijaż (no chyba że permanentny) nie wygra walki z potem.
#3. Chłopczyca
Te dziewczyny przychodzą na siłownię po to, aby poćwiczyć. Mają całoroczne karnety, z których korzystają na maksa. Ich ciuchy są wygodne, włosy krótkie lub spięte, nie flirtują z facetami, bo wolą z nimi pogadać o treningu, diecie czy rekordach.
#4. Poszukujące męża
Na siłowni jest mnóstwo flirtujących kobietek, które zamiast ćwiczyć zagadują trenerów, pokazują swoje walory w obcisłych ciuszkach i ogólnie mówiąc, wkurzają stałych bywalców. Niektóre kobiety przychodzą na siłownię wyłącznie po to, żeby złapać męża. Ćwicząc obserwują, podpytują, delikatnie flirtują, aż w końcu poderwą. A że przy okazji wyrobią sobie formę, to dodatkowy bonus.
#5. Wielbicielka muzyki
Takiej dziewczynie nie odpowiada muzyka puszczana na siłowni. Zawsze ma ze sobą własną playlistę i potężne, drogie słuchawki. Zazwyczaj słucha muzyki na maksa, co oznacza, że przy okazji słuchają jej inni ćwiczący. Nie proś jej nawet o przyciszenie muzyki, bo i tak cię nie usłyszy.
#6. Fanka kardio
Trening powinien być zróżnicowany, wiedzą to wszyscy oprócz wyznawczyń ćwiczeń kardio. Te dziewczyny okupują rowerki i bieżnie i nie ma sensu czekać, aż któraś je zwolni, dopóki nie będzie cała spływała potem. Takie maniaczki obładowane butelkami z wodą wdzięcznie wskakują na bieżnię czy rowerek i nie opuszczają ich, dopóki nie opuszczą ich siły.
#7. Okupantka
Masz zaplanowany każdy trening, wiesz, co ci zajmie ile czasu i starasz się trzymać swojej rozpiski. Niestety, często zdarzy ci się trafić na „okupantkę”, która skutecznie zablokuje którąś z maszyn. Zrobi seryjkę, a potem 10 minut odpoczywa przed drugą serią. Oczywiście nie odpocznie gdzieś obok, tylko siedzi jak przywiązana do sprzętu. W czasie jej przerwy ty spokojnie machnąłbyś swoje i poszedł dalej, ale niestety, musisz czekać cierpliwie albo odpuścić sobie dane ćwiczenia. Gdy poprosisz taką niewiastę o wpuszczenie cię na chwilę, usłyszysz: „NIE WIDZISZ, ŻE ĆWICZĘ?”.
#8. Niewolnica smartfona
O ile okupantka przynajmniej od czasu do czasu używa sprzętów zgodnie z przeznaczeniem, to niewolnica po prostu chamsko blokuje innym dostęp do maszyn. Siedząc sobie wygodnie wysyła tweety, sprawdza fejsika, strzeli sobie focię lub sto, pogada z koleżanusią, posłucha muzyki, obejrzy filmik jak używać tej dziwnej maszynerii, na której siedzi. Takich kobiet nie powinno się wpuszczać na siłownię.
#9. Golaska
W każdej przebieralni spotkasz kilka ekshibicjonistek. Nie chodzi o to, żeby wstydliwie przebierać się w szafce lub nakryć ręcznikiem, ale niekoniecznie trzeba od razu zaprezentować wszystkim obecnym swoje wdzięki. Ekshibicjonistki z szatni zrzucają wszystkie ciuchy, przechadzają się krokiem modelki, podziwiają w lustrze i wypinają gołe tyłki. Niestety, te golaski to zazwyczaj pulchniejsze panie.
#10. Mistrzyni zen
Nikt nie ma nic przeciwko jodze, która w ostatnich latach zyskała wielką popularność. Siłownia nie jest jednak najlepszym miejscem na jej uprawianie, każdy, kto chce się zrelaksować, może zapisać się na specjalne zajęcia. Czasami możemy zaobserwować w kąciku siłowni osóbkę, która przyjmuje pozycję spętanego kota czy psa z głową w dół, próbującą osiągnąć stan zen i ignorującą głośną muzykę i jeszcze głośniejsze postękiwania ćwiczących.
Oglądany:
106720x
|
Komentarzy:
105
|
Okejek:
256
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
02.05
- Po prostu piękne dziewczyny (51)
- Faktopedia – Aluminiowe czapeczki dla kotów (144)
- Największe obciachy – Polsat i TVN wreszcie połapały się kogo promują (89)
- Włoski ksiądz AI był nieco zbyt bezpośredni, więc po kilku dniach musieli go wyłączyć – Co nowego w technologii? (23)
- Sukienka idealnie działająca na wyobraźnię – Demotywatory (300)
- Czy kiedykolwiek przydarzyło ci się coś niewytłumaczalnego? (38)
- 12 powodów, dla których miasta potrzebują więcej drzew (30)
- Przeklęte miliony Teda Biniona: Czy ukryty skarb magnata hazardu zostanie kiedykolwiek odnaleziony? (5)
- Harley Quinn, Obcy, E.T - to wszystko artysta stworzył z... ołówka (5)
- Bioderka w obcisłych dżinsach (19)
- Dlaczego nigdy nie odkryjemy wszystkich sekretów wojowników ninja (53)
- Wydawało się, że tego nie da się schrzanić (24)
- 15 najstarszych miast, które istnieją do dziś (43)
01.05
- Mistrzowie Internetu – Wrzuciła wideo z testem gąbki, jak myje pupę (185)
- Najmocniejsze cytaty – Arcybiskup Jędraszewski uważa, że rozwodnicy powinni być samotni do końca życia (105)
- Jakie są fakty o Twoim kraju, o których obcokrajowcy zwykle nie wiedzą? (115)
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Biletomat pobrał 5 tys. złotych za bilet (173)
- Kolekcja interesujących zdjęć – Śpiąca Królewna z XIX wieku (48)
- Rude jest piękne! (35)
- Polska policja też ma poczucie humoru! (22)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą