Szukaj Pokaż menu

Bunt w północnokoreańskim obozie koncentracyjnym Onsŏng

77 730  
154   47  
Korea Północna kojarzy nam się z łamaniem praw człowieka, programem atomowym oraz ogromną biedą. Jakiekolwiek bunty są ostatnią rzeczą, która przyszłaby nam do głowy na myśl o tym państwie. Jednak nawet tam znaleźli się odważni ludzie, którzy zaprotestowali przeciwko biedzie i uciskowi. Wśród nich znaleźli się więźniowie z obozu koncentracyjnego Onsŏng.

Miejsca, które trzeba zobaczyć przed śmiercią - kładka tylko dla odważnych na górze Aj-Petri

50 187  
181   49  
Całkiem niedaleko nas jest miejsce, w którym góry spotykają morze, zapewniając widoki zapierające dech w piersi, a wysoko zawieszone kładki przyprawią o palpitacje serca niejednego miłośnika mocnych wrażeń. Dziś wybieramy się na Krym.

7 rzeczy, o które nigdy nie podejrzewalibyście wielbłądów

46 884  
152   17  
Wbrew całkiem logicznym wnioskom, związki wielbłądów z Afryką są… mocno dyskusyjne. Ale za to Turcja, jak zawsze, nie zawodzi!

#1.

Wielbłądy po raz pierwszy pojawiły się w… Ameryce Północnej. Było to jakieś 45 milionów lat temu. Stamtąd zawędrowały aż do Arktyki – prawdopodobnie ostatniego miejsca, w którym wielbłądów ktokolwiek doszukiwałby się dzisiaj. Przed jakimiś 3–5 mln lat wielbłądy przedostały się przez Beringię (istniejący niegdyś pas lądu łączący terytorium dzisiejszej Kanady z Syberią), skąd dopiero powędrowały na południe.

#2.



W swojej historycznej wędrówce wielbłądy trafiły także do Ameryki Południowej, gdzie żyją do dzisiaj… no, może jednak nie do końca w formie znanej choćby z Sahary. Mieszkające tam obecnie lamy i alpaki to zwierzęta, które wyewoluowały od tych samych wielkich wielbłądów, które jakiś czas wcześniej wędrowały przez chłody* Arktyki.

*Chłody jak chłody… w tamtych czasach Arktyka była o jakieś 20° cieplejsza niż obecnie. Co jednak nie oznacza bynajmniej, że można było się zgrzać.

#3.



Najwięcej wielbłądów zamieszkuje obecnie… Australię. W XIX wieku sporo tych zwierząt przywieziono m.in. z Indii Brytyjskich czy Afganistanu. Chodziło o to, by ułatwić przemieszczanie się po bezdrożach nowo zasiedlanego kontynentu. Kiedy upowszechnił się transport spalinowy, a wielbłądy przestały być potrzebne, wypuszczono je na wolność. I to… był błąd. W 2008 oszacowano, że australijska populacja wielbłądów dobiła już do miliona sztuk i miała podwajać się co kolejne 8–10 lat. By zapobiec degradacji środowiska, zdecydowano o konieczności drastycznego zmniejszenia liczebności.

#4.



Nie wszędzie jednak wielbłądy ustąpiły motoryzacji. W Indiach przy granicy z Pakistanem w dalszym ciągu wykorzystuje się setki odpowiednio wytresowanych zwierząt do patrolowania. Wielbłądy uczy się unikania kul, noszenia zapasów, przenoszenia uzbrojenia czy ratowania rannych żołnierzy. Niestety tresura wielbłądów to wyjątkowo trudne zajęcie. Zwierzęta te są bardzo kapryśne i błyskawicznie zapominają to, czego się nauczyły, jeśli tylko przedłuży się przerwa w ćwiczeniach.

#5.



Mając w perspektywie jakikolwiek kontakt z wielbłądem… lepiej nie dać się ugryźć. Żadna nowość. Co innego obserwacja poczyniona przez naukowców, z której wynika, że ugryzienie wielbłąda może prowadzić do rozpuszczania kości. Choć niekiedy i to może nie być wielkim zmartwieniem. Jak w przypadku pewnego Hindusa, który pozostawił swojego wielbłąda na długi czas na ogromnym upale. Wściekłe zwierzę rzuciło się na właściciela po jego powrocie i… odgryzło mu głowę.

#6.



Już od jakichś 2,4 tys. lat wielbłądy dostarczają rozrywki… w Turcji. Zarówno tam, jak i w innych częściach Bliskiego Wschodu oraz Azji Południowej, praktykowane są „zapasy wielbłądów” – sport, w ramach którego dwóch wielbłądzich samców walczy o względy samicy w obecności tłumu gapiów. Sport jest na tyle popularny, że w Turcji utworzono nawet profesjonalną ligę, a zawodników wystawiają zarówno prywatni przedsiębiorcy, jak i całe wsie czy miasta. Obserwowanie widowiska nie zawsze jest bezpieczne. Zdarzały się przypadki, kiedy rozjuszone zwierzęta taranowały gapiów.

#7.



A jeśli zapasy wielbłądów nie wydają się mimo wszystko aż tak ekstremalne – jak by nie patrzeć, to w końcu Turcja – to warto zwrócić uwagę na jeszcze inne zawody z udziałem tych właśnie zwierząt. Notabene organizowane często przy okazji wspomnianych zapasów. To… konkursy piękności dla wielbłądów – powszechne chociażby w Arabii Saudyjskiej. Tam doszło nawet do tego, że w 2018 roku zdyskwalifikowano kilkanaście zwierząt za… niedozwolone stosowanie botoksu. Gdyby ktoś pytał, pożądanymi cechami wielbłądziej urody są delikatne uszy oraz duże nosy.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
152
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Miejsca, które trzeba zobaczyć przed śmiercią - kładka tylko dla odważnych na górze Aj-Petri
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu W Australii wszystko chce cię zabić. I nie są to tylko zwierzęta
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni - Ta 21-latka robi po pijaku okropne rzeczy
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu Jak wygląda korzystanie z telefonu z Androidem - studium przypadku
Przejdź do artykułu 7 nietuszowanych ciekawostek o kosmetykach
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu René Maltête - geniusz fotografii ulicznej o wyjątkowym poczuciu humoru
Przejdź do artykułu Ciekawostki i dodatkowe informacje z uniwersum Gwiezdnych wojen

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą