Wraz z nadejściem wiosny różne aspekty natury mają zwyczaj budzić się do życia. Dobrze to i źle – zależy od sytuacji. Obserwując zmieniające się wraz z porą roku zachowania ludzi wymyślono termin wiosenna gorączka, opisujący to, co wraz z końcem zimy zaczyna się dziać z człowiekiem w aspekcie psychiki i fizjologii. Zwiększone napięcie, skłonności do „śnienia na jawie”, większy niż zazwyczaj apetyt seksualny – to wszystko objawy, które naukowcy łączą z większą ilością światła pojawiającą się po generalnie ciemnej i ponurej zimie.

#2. Czas się rozstać

Wiosenne porządki przybierają różne postacie, dotykając także sfery mocno osobistej. Jak wynika ze statystyk Facebooka – to jedna z niewielu dziedzin, w których akurat można mu wierzyć – w sezonie wiosennym nasilają się rozstania. Drugi z takich feralnych okresów ma miejsce około dwóch tygodni przed Bożym Narodzeniem. Najmniej osób z kolei decyduje się na rozstanie w Święta (byłoby to perfidne) oraz na jesieni. Za to późna wiosna okazuje się najchętniej wybieranym momentem na samobójstwo, wbrew powszechnemu mniemaniu zdecydowanie wyprzedzając pod tym względem raczej odsuwające od fatalistycznych myśli święta.

#3. Poprawność polityczna

Jak się okazuje, w dzisiejszych zwariowanych czasach nawet wiosna jest w stanie narazić się maniakom zwolennikom politycznej poprawności. W jakiż to niecny sposób? Zawiniło określenie „równonoc wiosenna”, które w zdecydowanie nieuprawniony i niegodny XXI wieku sposób uprzywilejowuje półkulę północną. Jak wiadomo, półkula południowa zaczyna zaznawać w tym czasie dobrodziejstw jesieni, co skutkuje… rosnącym w siłę ruchem lobbującym za tym, by termin „równonoc wiosenna” zastąpić równonocą marcową, która to jednoznacznie określała będzie, o który moment w kalendarzu mówiącemu chodzi.

#4. Wiosenne choroby

Okazuje się, że wcale nie jest dobrze urodzić się na wiosnę. W przeprowadzonym po raz pierwszy na tak dużą skalę badaniu sprawdzano powiązania pomiędzy skłonnościami do określonych zaburzeń zdrowotnych, a porą roku w momencie przyjścia na świat. Wykazano, że osoby urodzone wiosną częściej cierpią na zaburzenia odżywiania, w tym w szczególności na anoreksję. Analogicznie większe prawdopodobieństwo stwierdzono również w przypadku depresji, schizofrenii oraz zaburzeń dwubiegunowych. We wszystkich przypadkach naukowcy wskazują, że winne nie są jednak urodziny na wiosnę, a moment poczęcia oraz pierwsze trzy miesiące ciąży. Jakie konkretnie czynniki składają się na zaobserwowane tendencje? Tego dotąd nie udało się ustalić.

#5. Nowy rok

Obchodzenie Nowego Roku w środku zimy może i jest wygodne z punktu widzenia kalendarza, ale gdyby popatrzeć na to z perspektywy natury, to… nie ma najmniejszego uzasadnienia. W końcu na początku stycznia w przyrodzie nie zmienia się absolutnie nic godnego uwagi. M.in. dlatego w wielu miejscach Azji tradycyjnie nadejście nowego roku świętuje się od pierwszego dnia wiosny… przez niemal dwa tygodnie. Powiązany z zaratusztrianizmem zwyczaj ma już ponad 3 tys. lat i praktykowany jest w Iranie, Afganistanie, Tadżykistanie, Całej–reszcie–podobnych–stanów, a także w niektórych częściach Turcji oraz północnym Iraku.

#6. Ptaków śpiew

Wiosna to czas, kiedy ptaki stają się najbardziej aktywne – zewsząd można usłyszeć ich śpiew. Nie robią tego oczywiście po to, by ludziom było miło, a z czysto praktycznych względów. Im donośniejsze „szczebiotanie”, tym większe szanse na znalezienie partnera i odstraszenie rywali. Wiele osób twierdzi, że na wiosnę nie powinno się dokarmiać ptaków. Nie brakuje jednak głosów sugerujących coś przeciwnego – dokarmianie wiosną może ułatwić ptakom migrację. Wiosna dobrze też wpływa na pszczoły – w tym czasie, zajęte swoimi sprawami, są najmniej skłonne do atakowania ludzi.

#7. Czas pomyśleć o przyszłości

Ze statystyk wynika, że ludzie najchętniej zaręczają się w grudniu, ślub zaś biorą albo późną wiosną w czerwcu, albo we wrześniu. Kiedy więc zdecydować się na dziecko? Według badań męskie nasienie ma najlepsze właściwości na wiosnę, najgorsze natomiast jesienią. Z drugiej strony jednak naukowcy zauważyli, że w przypadku dzieci poczętych właśnie na wiosnę występuje zwiększone ryzyko przedwczesnego porodu. Przyczyna? Zwiększona liczba zachorowań na grypę w styczniu i lutym. U kobiet w zaawansowanej ciąży choroba może nieco przyspieszyć termin porodu.

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5