Wielopak Weekendowy DCLXXIII

- Czym się różni monarchia od komunizmu?
- W zasadzie niczym - władza zawsze zostaje w rodzinie. Z tą różnicą, że w monarchii przechodzi z ojca na syna, a u komunistów z dziada na dziada.

by Pan_Miecio

* * * * *

Jeżeli twój mąż spokojnie ubiera podniszczone albo różniące się kolorem skarpetki, to znaczy, że buty zdejmuje tylko w domu. Możesz być spokojna o jego wierność.

by Peppone

* * * * *

- Boli?
- Oj boli, panie doktorze, jak cholera!
- To co my tu mamy? 2 zęby do usunięcia i 5 do borowania. Co więc robimy: rwiemy, borujemy czy uciekamy? - pyta stomatolog.
- Aj, zaraz tam uciekamy. Odważny jestem. Wszystko na raz i wyrywamy i borujemy. Ale jutro...

by empatyczna

* * * * *

Chyba za mało śpię. Doszedłem do tego wniosku zaobserwowawszy, że szczoteczka do zębów nie zdąża wyschnąć między wieczornym a porannym użyciem.

by Peppone

* * * * *


Rozmawiają dwaj rosyjscy dziadkowie:
- Popatrz, Alosza, co się teraz dzieje w tym naszym kraju. Korupcja. Bandytyzm. Narkotyki. To przerażające!
- Młodzi mówią, że to wszystko przez tego Obamę!
- A to fakt! Za Reagana, to by było nie do pomyślenia!

by Misiek666

* * * * *

Rano zszedłem do kuchni i zastałem żonę leżącą na podłodze. Nie oddychała. Wpadłem w szok i nie bardzo wiedziałem co zrobić, ale zebrałem się do kupy, pomyślałem chwilę i stwierdziłem, że wszystko jest okej – w Macu sprzedają śniadania aż do jedenastej.

by skijlen

* * * * *

- Zrób coś po raz pierwszy, to cię pochwalą. Zrób po raz drugi - uznają za oczywiste. Jak zrobisz po raz trzeci - będą tego od ciebie wymagać. Tak sobie rozmyślał W.W. Putin....

by Peppone

* * * * *

- Zenek? Gdzie idziesz?
- Do wanny. Wykąpać się.
- Ale tam kot śpi!
- Czyli mam się tak kąpać, żeby go nie zamoczyć?

by Misiek666

* * * * *


Mąż rozwiązuje krzyżówkę i co chwilę zawraca, gotującej obiad żonie, głowę.
- Kochanie. Natrętny chwast atakujący uprawy, na 4 litery?
- To na pewno oset.
- No tak. A latający ssak, wiodący nocne życie?
Żona nagle staje w bezruchu, wali się dłonią w czoło i woła:
- Nie, to perz!

by Pietafon

* * * * *

Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz...

Moskwa.
Wsiada klient do taksówki. Taksówkarz mu się przygląda i mówi:
- Ooo. Ja wczoraj wiozłem pana syna. Podobny do pana jak dwie krople wody. Sto dolarów napiwku mi zostawił!
- No cóż. Wie Pan. Jego ojciec to multimilioner. A ja swojego nawet nie znałem...

by Misiek666

* * * * *

Nie jadam za dużo, więc moja żona stwierdziła, że mogę mieć zaburzenia łaknienia i powinienem z kimś to skonsultować.
Gdyby tylko ona zgłosiła się do kogoś ze swoimi zaburzeniami gotowania, to mój problem mógłby zniknąć...

by habahaba

* * * * *

Perfumeria Rossmann:
- Przepraszam. Czy mają Państwo jakieś perfumy dla kobiet o zapachu laptopa lub Playstation? Chcę, żeby mąż zaczął na mnie zwracać uwagę.

by Misiek666

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 671 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!