acocietoobchodzi

Jadę samochodem, widzę rejestrację KR albo KRA - zaciskają mi się pięści, berserker mode on. Siedzę na ławce, ktoś się na mnie gapi (wystarczy, że zerknie o milisekundę zbyt długo lub w nie odpowiedni sposób) - mam ochotę zajebać. Idę do nowej pracy, widzę kierownika, niewinnego człowieka, którego pierwszy raz na oczy widzę, mam ochotę wbić mu nóż w oko...

Tak, jestem strasznym nerwusem. Ostatnio wszystko mnie wkurwia i to setnie. Nie wiem dlaczego i nie wiem po co...i to też mnie wkurwia. Jakby tego było mało, co chwile ktoś próbuje uprzykrzyć mi życie. Ale co najbardziej mnie dobija i wywołuje u mnie ślepą furię to ludzka głupota i działanie bez absolutnie jakiegokolwiek zastanowienia. Sytuacja miała miejsce podczas klikania w jedną z przeglądarkowych MMORPG (konkretnie Devortis). Dostałem wiadomość od jakiegoś 'Newbe' o następującej treści: Gronrak del Um napisał(a)... "porzyczys kasy proszę". No, kurwa...a co mi tam odpiszę może się czegoś nauczy. Devortis jest grą, w której dużą wagę przywiązuje się do utrzymania klimatu RPG. Takoż skleciłem króką wiadomość do pana Gronrak'a: "Witam! Po pierwsze naucz się podstaw ortografii. Nie dlatego, że ludzie będą uważali Cię za kretyna ale z czystego szacunku do języka ojczystego i dla drugiego człowieka, który jest zmuszony czytać twoje wypowiedzi. Poza tym byłoby miło gdybyś podczas pisania Prywatnych Wiadomości trzymał się zasad dotyczących pisania listów i nie stosował wyłącznie równoważników zdań. Sądzę, że nie jesteś neandertalczykiem i potrafisz ułożyć kilka pełnych i poprawnie skonstruowanych zdań. Ponadto nie proś ludzi o kasę bo jest to szczyt noobowatości i lamerstwa. Ah, jeszcze jedno: trzymaj się klimatu RPG. Wyślę Ci 30 000 bo akurat nie są mi potrzebne. Pozdrawiam" Po pięciu minutach dostałem odpowiedź: Gronrak del Um napisał(a)... "dzienki"...No i jak tu nie przypierdolić...