< > wszystkie blogi

acocietoobchodzi

...waiting for my own war...

Kwadratura koła 31-07-2008

31 lipca 2008

Odkryłem pewną prawidłowość w życiu większości facetów. Jest to swego rodzaju pętla. Do rzeczy. Mężczyzna powodowany pociągiem seksualnym (czyt. myśli fiutem) wysila szare komórki (czyli mózg) aby zdobyć partnerkę. Intesywnie myśli (mózgiem) skąd wziąść pieniądze żeby kupić kobiecie prezent, zabrać ją gdzieś albo żeby zainwestować w siebie (ciuchy, kosmetyki, samochód, itp.). Wszystkie te wysiłki prowadzą do jednego, upragnionego celu - do sexu (czyli znowu władzęnad facetem przejmuje kutas). Na tym, jednakże, nie koniec...


Kiedy mężczyzna postanowi się ustatkować i założyć rodzinę powtarza sięhistoria opisana powyżej. Po ślubie pętla ta troszkę się zmienia. Facet kombinuje jak koń pod górę żeby tylko zapewnić byt swojej wybrance i ewentualnemu potomstwu. Po co? Bo chce żeby jego żona była zadowolona a tym samym żeby w łóżku było miło...czyli znowu chodzi o sex...

Może żle rozumuję i zbyt uogólniam ale ja, jako samiec, widzę to właśnie w tej perspektywie. Pewnie dlatego, że jestem jeszcze młody i niedoświadczony życiem.

 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi